W sobotnim turnieju rywalizowało siedem kół reprezentujących gminy powiatu kartuskiego. Zmierzyły się w pięciu konkurencjach i pokazały na co stać dzisiejsze mieszkanki wsi. Zaskoczone było nawet same jury. Ostatecznie główna nagroda trafiła do Łyśniewa i to ono będzie reprezentować dalej powiat.
Organizatorem konkursu był PODR i gmina Somonino, gdyż to KGW z jej terenu zostało zwycięzcą ostatniego turnieju. Było to przed pandemią i na swój czas Somonino musiało poczekać. Kiedy nadszedł zadecydowano, że tegoroczny turniej odbędzie się po raz pierwszy na zewnątrz, na parkingu przy CIT w Ostrzycach. To miejsce ,,sprawdzone’’ i tu zawsze był plac dobrej zabawy. Organizatorzy nie pomylili się.
Siedem kół i…
Gospodarzy reprezentowało KGW Sławki. Z sąsiedniej Stężycy wystąpiły doświadczone i utytułowane ,,Kaszubianki’’ z Kamienicy Szlacheckiej. Z gminy Chmielno przyjechało KGW z Miechucina. Kartuzy wystawiły niezawodne KGW Kolonia. Gminę Sulęczyno reprezentowały Mściszewiczanki, a Sierakowice – powstałe niedawno KGW z Łyśniewa. Gmina Żukowo postawiła na przebojowe panie z Chwaszczyna.
W przerwach pomiędzy występami publiczność zabawiała kapela Tuba Band, serwując muzykę regionalną i standardową w swoich oryginalnych aranżacjach.
…mnóstwo pomysłów w konkurencjach
Rywalizowano w pięciu konkurencjach. Pierwsza dotyczyła kuchni regionalnej – należało przygotować produkt tradycyjny, mięsny. Druga była związana z historią i tradycją lokalną. Chodziło o tablicę opowiadającą historię lokalnej kapliczki lub przydrożnego krzyża. Trzecia, jak zwykle widowiskowa, to pokaz mody pt. ,,Z morskiej toni’’. No i dwie ostatnie najciekawsze, to scenka kabaretowa pt. ,,Czy kuma słyszała…?’’ i piosenka z inscenizacją ,,Śpiewać każdy może’’.
– Jesteśmy mega zadowolone. Świetna rywalizacja i dobra zabawa. To, że mogliśmy się tutaj spotkać, razem pobawić, pokazać swoje umiejętności, to super sprawa – mówiła na gorąco, po zejściu ze sceny szefowa koła ze Sławek Izabela Itrich-Hopa.
Występy zaskakiwały energią, pomysłami i wykonaniem. Nie tylko na polu kulinarnym. Talenty, humor i odwagę można było zobaczyć szczególnie przy dwóch ostatnich konkurencjach. Nawet jury, jak przyznaje jego przewodnicząca Barbara Kąkol, dyrektor Muzeum Kaszubskiego w Kartuzach, zostało zaskoczone poziomem turnieju.
Dużo działo się też na stoiskach KGW. Tu ,,kwitło życie towarzyskie’’, tym bardziej że odwiedzili je włodarze poszczególnych gmin. Była okazja do wspólnego zdjęcia.
Tegoroczni zwycięzcy
Stąd zdecydowano się, że będzie jedna nagroda więcej niż tradycyjnie – ,,za oryginalność i innowacyjność’’. Trafiła ona do KGW Chwaszczyno. KGW Miechucino zostało zwycięzcą w pierwszej kategorii. Najpiękniejszą tablicę przygotowały koła z Chwaszczyna i Mściszewic. Pokaz mody wygrało KGW Sławki. Scenkę kabaretową, wg. jury, najlepiej odegrały panie z Koloni. Natomiast bezkonkurencyjne, jeżeli chodzi o piosenkę były ,,Kaszubianki’’. Jury podzieliło ocenę publiczności, że nagroda główna – Grand Prix powinna trafić do KGW z Łyśniewa Sierakowickiego. Co najciekawsze, był to pierwszy występ tego koła.
D. Tryzna
Marzena Dawidowska, przewodnicząca koła ,,Czym chata bogata’’ z Łyśniewa Sierakowickiego
Jesteśmy młodym kołem, działamy od roku. To był nasz pierwszy, oficjalny występ. Przygotowywałyśmy się do niego solidnie przez trzy tygodnie. Zorganizowałyśmy wszystko, co było nam potrzebne do występu i do identyfikacji. Co drugi dzień mieliśmy próby kabaretu. Ile przy tym było śmiechu, to tylko dziewczyny wiedzą. Dzięki temu pogłębiła się integracja i zrodziły się przyjaźnie np. koleżanka, która przyjechała do nas z Koszalina została na ten czas, wstąpiła do koła i wystąpiła dziś z nami. Kobiety, wstępujecie do kół gospodyń wiejskich. Nie musi być nudno.
