Andrzej Wyrzykowski od ośmiu kadencji na stanowisku wójta gminy Przodkowo poinformował, że będzie się ubiegał o kolejną. Jego komitet Samorządne Kaszuby – NASZÉ SPRAWË jest już skompletowany. Choć jego budowanie wynikało z zasady „dobrej drużyny się nie zmienia” to pojawią się w nim nowe twarze z racji zmiany okręgów wyborczych.
Przed tegorocznymi wyborami Komisarz Wyborczy w Słupsku podzielił gminę na nowe okręgi. Przyrost mieszkańców na jej północno-wschodnich rubieżach spowodował, że dotychczasowy okręg obejmujący Warzenko i Tokary został podzielony na dwa. Natomiast Smołdzino, które do tej pory było oddzielnym okręgiem, zostało przyłączonego do Przodkowa Stara Wieś i Młynka.
„Jesteśmy dla mieszkańców”
Jesienią ubiegłego roku minęło ćwierć wieku „wójtowania” Andrzeja Wyrzykowskiego. Jak oficjalnie poinformował, chce on ubiegać się na to stanowisko na następną kadencję. Dla przypomnienia, w wyborach samorządowych z 2018 roku osiągnął on wynik jeden z najlepszych wyników w kraju. Głosowało na niego 87,84 proc. mieszkańców. Wójt chce ponownie poddać się ocenie, startując z KWW Samorządne Kaszuby – NASZÉ SPRAWË.
– My jesteśmy dla mieszkańców, a nie oni dla nas. Ta zasada przyświeca pracy przodkowskiego urzędu. Uważam, że pracujący w nim urzędnicy są kompetentni i pomocni. Jeżeli zdarzają się jakieś przypadki, że petenci nie są do końca z nich zadowoleni, to staramy się jak najszybciej to naprawić. Wszak jesteśmy tylko ludźmi. Opinie o dobrej pracy naszego urzędu, radnych potwierdzają się na każdym sołeckim zebraniu. Wszędzie mieszkańcy mówią, że u nas w gminie panuje dobry klimat – mówi wójt A. Wyrzykowski.
„Razem działamy, razem idziemy”
W komitecie A. Wyrzykowskiego nową twarzą będzie Beata Tuszyńska. Reprezentować będzie Warzenko. Zabraknie w nim natomiast Marii Stasik, sołtys i radnej ze Smołdzina.
– Do tej pory ze Smołdzina naszą kandydatką, radną i wiceprzewodniczącą rady była Maria Stasik. Teraz Smołdzino wejdzie do okręgu, w którym od zawsze kandydatem był wieloletni sołtys Albin Byczkowski. Wiem, że M. Stasik ze względu na wiek, dorobek, prestiż i szacunek osobisty dla swojego starszego kolegi, nestora sołtysów w gminie, podjęła decyzję że będzie startowała ze swojego komitetu – informuje obecny wójt gminy.
Z jego informacji wynika, że pozostali kandydaci z tego komitetu w 100 proc. wyrazili ochotę na wspólne startowanie. Nie było dyskusji.
– Podczas spotkania organizacyjnego komitetu był też moment wzruszający, bo nasz radny Artur Fularczyk, który stracił wzrok w wyniku wypadku, podziękował za możliwość startu, za to że dalej go widzimy w swoim gronie, że żeśmy go nie odsunęli. Było to bardzo wzruszające dla wszystkich. Cieszymy się, że idziemy w komplecie – ocenia A. Wyrzykowski.
„U nas jest wspólna praca na rzecz gminy”
Jak informuje A. Wyrzykowski, z listy komitetu Samorządne Kaszuby – NASZÉ SPRAWË chciało startować więcej chętnych, ale jak to ujął, „poprosiliśmy, aby założyli swoje komitety i startowali”.
– Jak się dostaną to przecież dalej będziemy mogli współpracować razem. U nas nie ma żadnych politycznych podziałów. Jeżeli mieszkańcy ich wybiorą, to będziemy wspólnie działać na rzecz naszej gminy. Wszyscy jej mieszkańcy są dla nas równie ważni – deklaruje obecny wójt i kandydat na następną kadencję.
D. Tryzna
