Po prawie dziewięciu miesiącach od decyzji ministra do jednostki w Grabówku przyjechał dziś nowy wóz. Druhowie powitali go hucznie, bo kosztował bagatela prawie 1 mln zł.
Przyjęło się już wśród druhów, że przyjazd nowego wozu bojowego jest okraszony fetą, taką jak na Sylwestra. Dziś fetowali druhowie z Grabówka, do których przyjechało nowe Volvo. Zastąpi 45-letniego Jelcza. Podczas uroczystości były race, szampan i kawalkada wszystkich samochodów z jednostek gminy.
Czekali prawie pięć lat
Jak mówił nam dh Konrad Sobiecki, naczelnik jednostki, starania o nowy wóz bojowy podjęte zostały prawie pięć lat temu, ale po drodze były inne, ważne potrzeby i sprawa była przesuwana. Przyśpieszyła, kiedy to 19 stycznia br. wiceszef MSWiA Maciej Wąsik ogłosił listę jednostek, które otrzymają w tym roku dofinansowanie na zakup nowych wozów bojowych. Była na niej OSP Grabówko, jako jedyna z powiatu kościerskiego. Zaraz potem Rada Gminy uchwałą przeznaczyła 400 tys. zł z budżetu na tę inwestycję. Auto miało kosztować 800 tys. zł. Kiedy jednak ogłoszono przetarg okazało się, że będzie jeszcze droższe.
– Zdecydowaliśmy się, aby dołożyć do wozu wyposażenie ponadstandardowe, bogatsze. To kosztuje. Stąd dołożymy więcej z budżetu, aby zrealizować zakup – mówił nam w kwietniu wójt gminy Andrzej Pollak.
Druhowie liczyli, że auto wejdzie na stan jednostki w listopadzie, ale dzięki zabiegom władz gminy udało się to przyśpieszyć.
Milion złotych na kółkach
Nowy wóz bojowy to Volvo z napędem 4×4 o mocy 280 KM. Samochód mieści sześciu strażaków. Ma zbiornik na 3 tys. litrów, armatkę wodną, nowocześnie sterowane pompy o dużej wydajności i wiele różnego wyposażenia pomocniczego jak np. nożyce hydrauliczne, agregaty i pompy przenośne. Posiada również autopompę o wydajności 1,6 tys. litrów, szybkie natarcie wody na 60 m, wysuwany maszt oświetleniowy sterowany z pilota i możliwość komunikacji bezpośredniej, która obsługuje tył samochodu z osobami siedzącymi z przodu.
W powitaniu wzięła udział spora grupka mieszkańców Grabówka i przyjaciół jednostki. Przybyli druhowie z sąsiednich jednostek, nawet spoza gminy np. dh Wiesław Szarmach, Komendant Gminnego ZOSP RP w Liniewie. W powitaniu uczestniczył też wójt A. Pollak, który zaznaczył, że tak nowoczesnego samochodu nie ma żadna jednostka w gminie, stąd Grabówko jest teraz liderem obony przeciwpożarowej w gminie.
Naczelnik jednostki dh K. Sobiecki i prezes dh Kazimierz Tusk podziękowali włodarzowi gminy i wszystkim, którzy przyczynili się do zakupu wozu.
Po części oficjalnej wszyscy z zaciekawieniem oglądali nowy nabytek druhów z Grabówka.
D. Tryzna
