Na dzisiejszej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował o przedłużeniu obecnych restrykcji o kolejny tydzień – do 25 kwietnia. Takich decyzji spodziewali się wszyscy, biorąc pod uwagę liczbę zgonów i zajętość procentową łóżek szpitalnych. Jest jeden wyjątek. Od najbliższego poniedziałku dzieci będą mogły wrócić do przedszkoli i żłobków.
Minister najpierw podsumował raporty z ostatnich dni.
– W tym tygodniu widzimy, że niestety liczba zachorowań się zwiększa. Natomiast te przyrosty są skutkiem „zaburzenia”, czyli okresu świąt. Dziś odnotowaliśmy ponad 21 tys. przypadków, o 6 tys. więcej niż przed tygodniem, przy blisko 100 tys. wykonanych testów – mówił minister
W związku z tym obostrzenia zostały przedłużone o kolejny tydzień – do 25 kwietnia. Nadal obowiązują trzy zasady dystans- dezynfekcja – maseczka. Ponadto wciąż będą obowiązywać zasady wprowadzone poprzednim razem, czyli zamknięte salony fryzjerskie i kosmetyczne, kina, teatry, muzea i galerie sztuki. Zamknięte sklepy w centrach handlowych. Zamknięte wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i markety budowlane. Zamknięte sauny, solaria, siłownie i kluby fitness. W kościołach obowiązuje limit 1 os. na 20 m2.
Wyjątek dla żłobków i przedszkoli
Rząd luzuje obostrzenia jedynie w przypadku placówek oświatowych, do których uczęszczają najmłodsi. Od 19 kwietnia do placówek będą mogły wrócić dzieci z przedszkoli i żłobków. Jeżeli chodzi o przywracanie klas 1-3 w szkołach, to kluczowy będzie poziom nowych 30 zachorowań na 100 tys. mieszkańców.
Majówka i hotele
Niestety w zakresie hoteli i noclegów dotychczasowe zasady bezpieczeństwa będą obowiązywać do 3 maja włącznie. Minister zapytany o majówkę odpowiedział, że będzie to okres wytężonej kontroli przez policję i sanepid. Takie decyzje minister argumentował faktem, iż w tym tygodniu liczba zachorowań się zwiększa.
– Jeżeli pomyślimy o dalszych luzowaniach, to regionalizacja obostrzeń będzie właściwym rozwiązaniem – zakończył A. Niedzielski
red.
