Dzięki zaangażowaniu wszystkich jednostek przygotowano ofertę, która całkowicie pochłonęła dzieci przybyłe na to wydarzenie. Przewinęło się ich około tysiąca. To pokazuje, że ta inicjatywa druhów to wzór dla innych gmin jak przyciągnąć najmłodsze pokolenie do strażackiej służby.
Przy organizacji tegorocznego dnia wykorzystano doświadczenie imprezy ubiegłorocznej, którą odwiedziło blisko siedemset dzieci. Stąd w organizację włączone zostały wszystkie gminne jednostki OSP. Każda była odpowiedzialna za konkretne stoisko. Druhowie z miejscowej jednostki, wsparci kolegami z sąsiedniego Goręczyna, dysponując łodziami, zorganizowali pokazy ratownictwa wodnego. OSP Hopowo doświadczone przy działaniach DK 20 odpowiadało za pokaz ratownictwa technicznego. Druhowie z Somonina zorganizowali natomiast stoisko, na którym demonstrowane były przykłady ratownictwa medycznego. Natomiast strażacy z Kaplicy, Kameli i Egiertowa zabezpieczali całość wydarzenia.
– W organizację Dnia Małego Strażaka włączyliśmy również członków naszych Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Otrzymali zadania odpowiadające ich wiekowi i doświadczeniu – mówi dh Patryk Richert, Komendant Gminny ZOSP RP.
Strażacka edukacja poprzez zabawę
W sobotę ostrzycki parking zamienił się w strażacki raj. Na dzieci czekały dmuchańce, zwierzęta z wesołej zagrody oraz darmowa wata cukrowa i lody przekazane przez firmę Algida z Banina. Pochłonęły ich atrakcje związane z pokazami ratownictwa wodnego. Zobaczyli jak podejmuje się poszkodowanego z wody, jak działa tratwa ratunkowa, jak rzuca się kołem i rzutką ratowniczą i jak działa sonar. Co ważne, celem Dnia Małego Strażaka jest nie tylko pokazanie, ale włączenie dzieci w edukacyjne gry i zabawy poprzez wykonywanie różnych zadań. Dla najmłodszych przygotowana była specjalna strefa maluszka, gdzie były animacje i zadania, ale na poziomie przedszkolnym.
Co godzinę ktoś wygrywał
Dzięki pomocy urzędu gminy, dobrym relacjom z wójtem Marianem Kowalewskim i pozyskaniem wielu sponsorów spośród gminnych firm, przygotowano około trzystu różnorodnych drobnych nagród, od puzzli po rowerowe kaski. Co godzinę dźwięk starej, ręcznej syreny dawał sygnał do losowania, ale mogły brać w nim udział tylko te dzieci, które wcześniej wykonały wszystkie zadania. Na koniec wydarzenia spośród wszystkich kart wylosowano nagrody główne: hulajnogę elektryczną i samochodzik elektryczny.
Aby dać najmłodszym chwilę wytchnienia, odbył się spektakl Teatru Katarynka.
Jak zawsze strzały mogli liczyć na Koła Gospodyń Wiejskich. Panie ze Sławek przygotowały smakołyki kuchni kaszubskiej.
Jak informuje nas dh P. Richert, w tegorocznym Dniu Małego Strażaka wzięło udział około trzystu dzieci do lat 6 i około ośmiuset dzieci starszych z terenu gminy i nie tylko.
D. Tryzna
