Wczoraj na szkolnej hali sportowej odbyła się kolejna akcja pomocy dla chorego Maciusia Gawina z Żakowa. Tym razem jej głównym akcentem był turniej halowej piłki nożnej, w którym zagrało dziesięć drużyn. Towarzyszyła mu gra fantowa i wiele innych atrakcji przygotowanych przez organizatorów wydarzenia.
To była inicjatywa klubu Słupia Sulęczyno i firmy Scandpol, w którą włączyła się gmina, GOK i wielu sponsorów z Sulęczyna i okolicy. Od samego rana na hali sportowej miejscowej podstawówki ruszył turniej halowej piłki nożnej. Otworzył go nie byle kto, ale sam Michał Listkiewicz, który włączył się również do grona sponsorów akcji, przekazując fanty na loterię. Jak powiedział nam Dominik Wichert, prezes Słupi Sulęczyno, do turnieju zgłosiło się kilkanaście drużyn, ale ostatecznie zdecydowano się na dziesięć. Zostały podzielone na dwie grupy, stąd w całym turnieju rozegrano aż dwadzieścia meczów, w tym dwa półfinałowe i mecze o trzecie i pierwsze miejsce.
Event z rodzinną atmosferą
W międzyczasie w pomieszczeniach obok organizatorzy przygotowali wiele atrakcji dla kibiców i wszystkich tych, którzy odwiedzili w niedzielę to miejsce. Dzięki zaangażowaniu „drużyny Scandpolu” na czele z Anną Mrozowicz-Klasą, można było skosztować smakołyków kuchni kaszubskiej, a najmłodsi mogli skorzystać z wielu specjalnie przygotowanych dla nich atrakcji. Podsumowaniem tej części wydarzenia była gra fantowa, której finał poprowadził radny powiatowy Andrzej Potrac. Do szczęśliwców, którzy wykupili losy, trafiło wiele ciekawych fantów, kuponów na różnego rodzaju usługi w lokalnych firmach.
Zwycięzcy turnieju
Najbardziej zacięty był 15-minutowy mecz o pierwsze miejsce w turnieju. Zmierzyła się tu drużyna Neptuna i Kamieniarstwo Puzdrowo. Wygrali ci drudzy. Trzecie miejsce zajęła drużyna Laga FC z Kistowa i okolic.
– Myślę, że turniej był fajnym wydarzeniem sportowym, które przyciągnęło tu mieszkańców Sulęczyna i gminy i którzy przy okazji wsparli zbiórkę dla chorego Maciusia. Cztery drużyny były z Sulęczyna, pozostałe z okolicznych miejscowości powiatu, a jedna nawet z powiatu lęborskiego. Turniej był bardzo mocno obsadzony, gdyż zagrali w nim zawodnicy z tak renomowanych drużyn, jak We-Met Kamienica Królewska, czy Team Lębork, stąd oglądaliśmy piękne bramki i było wiele emocji – komentuje D. Wichert.
– Jest mi niezmiernie miło, że znowu odżyła w Sulęczynie piłka halowa. Dziękuję prezesowi klubu, że wyszedł z tą inicjatywą. Chciałabym podziękować wszystkim sponsorom, którzy otworzyli swoje serca i wsparli dzisiejszą akcję – mówił podczas dekoracji zwycięzców wójt gminy Bernard Grucza.
Do podziękowań dla zawodników turnieju i wszystkich, którzy przyszli go oglądać, dołączył się również D. Wichert.
D. Tryzna
