Podsumowali br i przedstawili plany na 2025
Niebiesko było wczoraj wieczorem w „Stodole Remusa” u Beaty i Andrzeja Młyńskich. To kaszubscy kuczerzy w swoich firmowych strojach mieli tu stowarzyszeniową wigilię. Była to okazja do omówienia działa br., ale też do pochwalenia się planami na rok 2025, w którym stowarzyszenie będzie świętować swoje 15-lecie.
W rolę prowadzących wcielili się prezes stowarzyszenia Piotr Kupper i Mateusz Bullmann. Podkreślono, że stowarzyszenie na dzień dzisiejszy to ponad 70 kuczerów z okolicznych stajni, gospodarstw i placówek agroturyzmu. Dzięki nim Kaszuby mogą się pochwalić największą ilością koni w Polsce Północnej.
Powitali gości: włodarza gminy Kartuzy, Mieczysława Grzegorza Gołuńskiego, wójta gminy Somonino Mariana Kryszewskiego i wice wójta Stężycy Łukasza Wysockiego. Obecny był również Łukasz Grzędzicki, Dyrektor Generalny UMWP oraz jeden z głównych sponsorów stowarzyszenia przedsiębiorca Arkadiusz Meyer.
Bogaty w wydarzenia br.
Kuczerzy zaczęli sezon 25 maja Mistrzostwami Szwajcarii Kaszubskiej w skokach przez przeszkody. W tegorocznej edycji startowało 90 uczestników. Impreza rozrasta się z roku na rok, w tym roku po raz pierwszy towarzyszył jej rajd długodystansowy na trasie 20 – 80 km.
W czasie sezonu organizowana była największa impreza stowarzyszenia Mistrzostwa Kaszubskich Kuczerów w powożeniu i jeździe na oklep. Sezon zamknął Hubertus. Biegi połączono z inscenizacją historyczną, wyjątkową w tym roku, gdyż ubogacono ją o elementy pirotechniczne i przelot samolotu.
2025 – jubileusz 15-lecia stowarzyszenia
Plany roku następnego przestawił M. Bullmann. Stowarzyszenie po raz pierwszy chce zorganizować rajd na dystansie 35 km – „koń kontra człowiek”. Stowarzyszenie chcę pozyskać dotacje unijne i dzięki temu pobudować w Szymbarku i Ostrzycach w miejscach najbardziej kojarzonych z kuczerami – wiary, w których można będzie zostawić na chwilę konia, albo rozpalić ognisko.
Jednak najważniejszym wydarzeniem będzie impreza jubileuszowa stowarzyszenia, którą chcą zorganizować w kwietniu. Podczas niej w Szymbarku obok miejsca, z którego zawsze startują kuligi, ma być odsłonięta statua konia.
– Będzie to naturalnej wielkości koń, bardzo wysoki, bo on będzie stał dęba. Będzie miał więc z 4m wysokości. Ta statua już powstaje i będzie stworzona z podków. Pójdzie na nią ok. 2,5 tys. sztuk. To są zużyte podkowy, co ma swoją symbolikę. My te podkowy cały rok zbieraliśmy, ale też duże wsparcie dają nam w tym działaniu nasi kowale – mówił M. Bullmann.
W zamyśle autorów ten pomnik ma podkreślać lokalne tradycje, pracę kuczerów kaszubskich z końmi. Pomysł ten został przyjęty przez obecnych oklaskami.
Samorządy doceniają działania kuczerów
Gratulacje za zrealizowane działania i za plany złożył kuczerom burmistrz M. G. Gołuński.
– Zawsze was wspieramy, bo promujecie bardzo mocno Kaszuby. Wszędzie gdzie jeżdżę to mówię ile koni jest u nas na Kaszubach – zadeklarował włodarz samorządu.
W podobnym tonie wypowiedział się wójt M. Kryszewski.
– Tworzycie silny związek, pięknie nas Kaszuby reprezentujecie, bo Kaszuby to lasy, jeziora. Możemy być dumni, że mamy taką silną grupę. W ramach możliwości będziemy wspierać wasze działania – mówił.
Dobrze życzyli też kuczerom wice wójt Ł. Wysocki i ks. prob. Mirosław Wensierski.
Po części oficjalnej było przełamanie się opłatkiem i rozbrzmiały kaszubskie kolędy w wykonaniu zespołu „A Matizer Noga”.
D. Tryzna