Gmina Somonino Samorząd

Gmina Somonino. Z ostatniej sesji Rady Gminy

Ważność promesy na 6 mln zł mija 2 czerwca. Czy gmina zdąży?

Takie pytanie postawił na sesji z 16 kwietnia mieszkaniec gminy Arkadiusz Piernicki – radny powiatowy. Promesa dotyczy modernizacji ulic Osiedlowej i Mestwina. O pozwolenie na tę inwestycję gmina stara się od 2021 r. „Dlaczego procedury ciągną się tak długo, jeżeli chodzi przecież o dobro ogółu?” pytał radny.

W gminie Somonino narasta niepokój związany z przeciągającą się procedurą uzyskania pozwolenia na budowę drogi na odcinku ul. Osiedlowej i os. Mestwina. Mieszkańcy, a wraz z nimi radny Arkadiusz Piernicki, obawiają się, że przez opóźnienia może przepaść rządowe dofinansowanie w wysokości ponad 6 mln zł, na które gmina otrzymała promesę. Termin jej wykorzystania mija 2 czerwca, a inwestycja nadal nie ma pozwolenia.

Obawy te radny wyraził podczas wystąpienia na sesji z 16 kwietnia.

– Nie pozwólmy, żeby 6 milionów zł tak po prostu wyparowało! – alarmował.

 Jak podkreślał, gmina od 2021 r. stara się o przygotowanie dokumentacji i uzyskanie pozwolenia, jednak mimo licznych wniosków, poprawek i odpowiedzi na uwagi ze strony kartuskiego starostwa, proces wciąż się przedłuża.

– Czy naprawdę stać nas na to, by stracić tak trudne dziś do zdobycia dofinansowanie? Dlaczego procedury ciągną się tak długo, skoro chodzi o dobro ogółu? – stawiał pytanie radny.

Ad vocem wójta

Do wystąpienia radnego odniósł się Marian Kryszewski wójt gminy Somonino.

 – Nam tak samo zależy na realizacji tej inwestycji. Uwzględniliśmy ją w budżecie na ten rok – zapewnia. Jak wyjaśnia, głównym problemem były niedociągnięcia w dokumentacji, które urząd stara się na bieżąco usuwać. – Obecnie kolejne uzupełnienie zostało już przesłane do starostwa. Jeśli dobrze pamiętam, to postępowanie zostało właśnie uruchomione – zapewniał włodarz gminy.

Wójt przypomniał radnym, że aby uniknąć utraty środków, promesa została rozszerzona o drogę Rybaki, co pozwoliło na jej wydłużenie.

– Zbieramy materiały dotyczące ewentualnego przetargu i czekamy na sygnały ze starostwa – mówił włodarz gminy.

Czas ucieka, a stawką jest wielomilionowa dotacja i poprawa jakości życia w Somoninie. Czy uda się zrealizować tę strategiczną inwestycję – okaże się w najbliższych tygodniach.

Red.

Komentarze