Gmina Sulęczyno Wokół nas

Mściszewice. Dożynki parafialno-sołeckie. Impreza, której nie powstydziłaby się żadna gmina

Mściszewickie dożynki stanowią autentyczne odzwierciedlenie całego bogactwa wsi polskiej z jej tradycyjnym folklorem i kulturą wiejską, opartą na chrześcijańskim fundamencie i klasyką corocznego święta plonów, będącego dziękczynieniem za pomyślność żniw.

Uroczystości zainaugurowane zostały mszą świętą w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, celebrowaną przez proboszcza ks. Marka Labuddę i księży z okolicznych parafii. We mszy uczestniczył m.in. II wicewojewoda Aleksander Jankowski, przedstawiciele władz powiatu i gminy. Po nabożeństwie z kościoła wyszedł barwny korowód. Towarzyszyła mu kawalkada zabytkowych traktorów i najbardziej oryginalny pojazd zbudowany przez Jacka Wolskiego. Na placu parafialnym na uczestników dożynek czekało wiele atrakcji: gastronomicznych, zabawowych itd.

Od sołtysa po premiera

Na dożynkowej scenie do obecnych i wszystkich rolników z terenu parafii zwróciła się organizator dożynek – sołtys Maria Stencel. Po kaszubsku gôdôł wójt gminy Bernard Grucza. Życzenia od starosty kartuskiego przekazał Andrzej Leyk, członek zarządu powiatu. Na koniec list premiera Mateusza Morawieckiego, skierowany do mieszkańców Mściszewic odczytał wicewojewoda A. Jankowski. Podsumowaniem tej wypowiedzi było przekazanie na ręce wójta B. Gruczy bochna chleba przez starostów dożynek. Byli nimi Iwona i Marian Król z Mściszewic.

,,Jesteś naszym akumulatorem’’

Część oficjalną zakończyło piękne podziękowanie dla sołtysów M. Stencel. Przekazali je reprezentanci całej społeczności sołectwa, a w ich imieniu laudację wygłosiła Renata Węsierska, dyrektor szkoły.

– Chcielibyśmy podziękować osobie, za której przyczyną zgromadziliśmy się wszyscy tutaj, naszej sołtys. Tyle co Ty robisz dla tej wsi, jak sama upiększasz pieląc, sprzątając, malując. […] Jesteś najlepszą sołtysową. To dzięki Tobie ta wieś pięknieje. Takiego sołtysa to nie ma w całej gminie, bo jesteś jak akumulator, który zasila wszystkich ładunkiem pozytywnej energii. Jesteś po prostu wszędzie – mówiła R. Węsierska.  

Festyn dożynkowy poprowadziły panie Ewa i Wanda. Jak usłyszeliśmy, dobra zabawa trwałą do późnych godzin nocnych. Nie przerwał jej nawet deszcz.

D. Tryzna   

Komentarze