O sporcie, gospodarce odpadami, polityce senioralnej i inwestycyjnej, z wójtem gminy Stężyca Tomaszem Brzoskowskim, rozmawia Dariusz Tryzna, redaktor naczelny.
Dariusz Tryzna: Zakończyły się prace związane z budową nowego boiska piłkarskiego. Bogata infrastruktura klubu Radunia Stężyca jeszcze się powiększyła. Zakończyły się też mecze Raduni w tym roku, gdyż trwa przerwa zimowa w rozgrywkach III ligi. Czy pokusiłby się Pan o komentarz do tych dwóch wydarzeń?
Tomasz Brzoskowski: W tej chwili dysponujemy siedmioma boiskami do gry w piłkę nożną dla grup dziecięcych i młodzieżowych. Przypomnę, że mamy 12 grup piłkarskich młodzieżowych, które biorą udział w rozgrywkach pod egidą PZPN. Dochodzą do tego dwie grupy seniorskie, czyli pierwsza drużyna Raduni i rezerwy. Taka infrastruktura jest nam niezbędna, aby prowadzić właściwie zajęcia. Samych godzin WF w Szkole Mistrzostwa Sportowego jest 144. Do tej pory jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów poczynionych starań. Uważam, że jest to jedna z najlepszych akademii piłkarskich w województwie. I ciągle się uczymy. Byliśmy niedawno w najlepszej moim zdaniem szkółce piłkarskiej, jaką prowadzi Lech Poznań. Rozmawialiśmy z dyrektorami i podpatrywaliśmy jak proces szkolenia młodzieży u nich się odbywa. Staramy się jak możemy, czego efektem jest bardzo duża liczba dzieci i młodzieży chętnych do nauki w naszej szkole. Duża grupa chce przyjść do nas z innych klubów, co doprowadziło do takiej sytuacji, że to już my wybieramy, kogo przyjąć.
Wszystko zmierza w dobrym kierunku. Pierwsza drużyna Raduni jest na pierwszym miejscu w tabeli III ligi. Jak potoczą się rozgrywki na wiosnę zobaczymy, choć nie chcę zapeszać. Świetnie radzą sobie rezerwy w klasie okręgowej, złożone głównie z naszej młodzieży. Zajmują trzecie miejsce w tabeli i mają szansę nawet na awans do IV ligi. Druga drużyna funkcjonuje naprawdę niewielkim nakładem środków. Co ważne jesteśmy bliscy finalizacji umów z kolejnymi sponsorami, którzy chcą zaangażować się we współpracę z klubem. Myślę, że te rozmowy pomyślnie zakończymy w styczniu.
DT: Czyli ta dotychczasowa forma finansowania klubu jest na bieżąco modernizowana…
TB: …Cały czas się modernizuje. Co rusz przychodzą do nas mniejsi i więksi sponsorzy, zarówno z naszego regionu jak i dalszych rejonów Polski. Ale warto pamiętać, że oprócz sukcesów w piłce nożnej i coraz lepszej infrastruktury, mamy także powody do zadowolenia z innych przyczyn, gdyż nasze juniorki zdobyły wicemistrzostwo Polski w siatkówce. Jest to ogromny sukces. Świetnie spisały się też kadetki, które dotarły do ćwierćfinału Mistrzostw Polski. A pamiętać należy o piątym miejscu w Polsce naszych młodziczek. To pokazuje, że to szkolenie naszej młodzieży siatkarskiej też idzie w dobrym kierunku. Poza tym dzieci i młodzież mogą rozwijać się wszechstronnie w innych kierunkach. Bo są też zajęcia z zakresu tańca. Mamy formacje taneczne a zajęcia prowadzą wysokiej klasy profesjonaliści. Są zajęcia żeglarskie, prężnie działa też szkolna orkiestra. Ponadto czekamy na finalizację uruchomienia biblioteki. Budynek tej jakże potrzebnej placówki, buduje się zgodnie z planem.
DT: Skoro jesteśmy przy inwestycjach, to czym obecnie gmina może się pochwalić?
TB: Ogłosiliśmy w tym roku dwa przetargi na hale sportowe. W Klukowej Hucie i Kamienicy Szlacheckiej. Potężne zadania za łączną sumę 13 mln zł. Kolejnym ważnym zadaniem jest rozbudowa szkoły w Stężycy. A w 2021 roku ogłosimy dwa przetargi na budowę strażnicy OSP w Gołubiu i rozbudowę strażnicy w Kamienicy Szlacheckiej. No i nie zapominamy o nowych projektach pod nowy okres programowania. Cieszymy się bardzo, że nasz projekt wymiany autokarów w ramach rządowego Narodowego Programu Rozwoju Gospodarki Niskoemisyjnej, zyskał wstępną akceptację, co może skutkować tym, że uda nam się wymienić nasz cały tabor autokarowy na pojazdy napędzane gazem ziemnym.
DT: A jak sytuacja wygląda z gospodarką odpadami w gminie? Czy może gmina chciałaby sama rozwiązać problem z wywozem śmieci?
TB: Nie. Sami na razie tego się nie podejmiemy, choć my i tak robimy to inaczej niż w innych gminach. W zasadzie tym problemem się zajmujemy, bo wspólnie z firmą „Elwoz” te śmieci wywozimy. Wykonujemy duży procent wywozu śmieci od naszych mieszkańców. „Elwoz” jest głównym wykonawcą, ale nasza spółka uczestniczy w procesie wywozu śmieci. Od dawna mamy swój sprzęt, dwie „śmieciarki”, wozy do wywozu śmieci i działamy inaczej niż inni. Nasza spółka komunalna jest podwykonawcą i bardzo dobrze na tym wychodzimy. Tak działamy 7 lat i jesteśmy z takiej formy współpracy bardzo zadowoleni. Mało tego. W naszej gminie nie jest znany problem zużytej folii rolniczej, z którym tak zmagają się inne gminy. Na terenie oczyszczalni ścieków stoi prasa, do prasowania folii rolniczej. Oddać można zużytą folię, pozbywają się w ten sposób problemu i nic za to nie płacąc. Zresztą cała gospodarka odpadami funkcjonuje u nas bardzo dobrze. Ponadto mieszkańcom zaproponowaliśmy korzystanie ze swoich kompostowników, dzięki czemu opłata może wynosić 19 zł od osoby a nam odejdzie problem odpadów bio, które są przecież dosyć ciężkie, pamiętając, że płacimy od tony wywożonych śmieci. Tak jak mówiłem, my od siedmiu lat radzimy sobie właściwie sami ze śmieciami. Mamy ekipy, mamy wozy, mamy sprzęt, mamy swoje pojemniki. Jedynie wprowadzamy innowacje i modernizujemy sprzęt i cały proces wywozu odpadów.
DT: Wielokrotnie pisaliśmy na naszych łamach, że gmina Stężyca słynie z dobrej polityki senioralnej i dbałości o seniorów. Proszę przybliżyć co dzieje się w tym zakresie w obecnych, naznaczonych epidemią, czasach?
TB: Realizacja wszystkich programów prospołecznych, które sobie założyliśmy, postępuje zgodnie z planem. Uchwała Rady Gminy w sprawie dopłaty do leków, bardzo dobrze się realizuje. Jesteśmy prawdopodobnie jednym z trzech samorządów w Polsce, który realizuje taki program. Wszelkie inne formy pomocy dla seniorów także wdrażamy. Realizujemy też programy we współpracy partnerskiej i będziemy wdrażać kolejne programy prospołeczne dla seniorów z zakresu medycyny i profilaktyki. Na święta wielkanocne i na święta Bożego Narodzenia rozdajemy seniorom paczki. Cieszymy się, że możemy naszym najstarszym mieszkańcom pomóc. Nie udajemy, że nie widzimy, iż emerytury i renty naszych seniorów nie są zbyt wysokie. Staramy się zatem pomóc na miarę naszych możliwości. Choć w ostatnim czasie zabrakło tych bezpośrednich, fizycznych spotkań z seniorami, ze względu na epidemię, to przypomnę, że seniorzy mają swoje koła w ramach których, przed epidemią, często się spotykali i integrowali oraz organizowali różne imprezy, które także staraliśmy się wspierać.
DT: Na koniec chciałbym poruszyć temat zwiększenia potencjału ekonomicznego gminy. Pan wójt powtarzał często, że inwestycjami w gminie Stężyca zainteresowanych jest wielu inwestorów, dlatego chciałbym zapytać, jak ten trend inwestycyjny kształtuje się w tym trudnym okresie epidemii koronawirusa?
TB: Nadal docierają do nas sygnały, że nasza gmina jest znakomitym miejscem do inwestycji. Covid-19 właściwie nic nie zmienił, ani nie spowolnił. Grunty zarówno gminne jak i prywatne, zostały zakupione przez wielu przedsiębiorców pod konkretne inwestycje. Niektóre firmy już się budują, inne czekają na pozwolenie na budowę, jeszcze inne firmy szukają inwestorów pomocowych. Także zainteresowanie inwestycjami u nas nie słabnie. Ciekawą formą inwestycji są farmy fotowoltaiczne. Pod takie inwestycje mamy przeznaczonych 160 ha i już blisko 70 procent z tej powierzchni jest wydzierżawiona. Z tego tytułu do gminy popłyną spore pieniądze z podatków od takich farm. A są jeszcze inwestorzy, którzy rozwijać będą swoją działalność w branży turystycznej, produkcyjnej, usługowej i w handlu.
DT: Dziękuję za rozmowę.
