Delegacja gminy Szemud na uroczystościach
26 kwietnia odbyły się uroczystości związane 80. rocznicą wyzwolenia niemieckiego obozu „Potulice – Lebrechtsdorf”. Wzięły w nich udział liczne delegacje stowarzyszeń i organizacji, samorządowcy oraz mieszkańcy miejscowości. Mocno widoczna była delegacja gminy Szemud.
Uroczystości odbyły się na Cmentarzu Ofiar w Potulicach. Spotkali się tutaj byli więźniowie wraz z rodzinami, przedstawiciele władz państwowych, samorządowcy, służby mundurowe, delegacje stowarzyszeń i organizacji oraz mieszkańcy miejscowości. Gminę Szemud reprezentowała w nich kilkunastoosobowa delegacja związana z Zrzeszeniem Kaszubsko-Pomorskim, gdyż wśród więźniów i ofiar obozu „Potulice – Lebrechtsdorf” było wiele mieszkańców gminy Szemud.
Oddano hołd ofiarom obozu
Obchody rozpoczął montaż słowno-muzyczny w wykonaniu uczniów z ZSP z Potulic. Po odśpiewanym hymnie do zgromadzonych zwrócił się włodarz Nakła. Przemawiali również: Piotr Hemmerling, wicewojewoda kujawsko-pomorski oraz radna sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego Anna Niewiadomska.
Minutą ciszy uczczono zmarłego papieża Franciszka, którego pogrzeb odbywał się w tym samym czasie, co uroczystości w Potulicach. Mszę święta koncelebrowali ordynariusz diecezji bydgoskiej bp. Krzysztof Włodarczyk oraz ks. prob. Maciej Szmytowski. Po liturgii odczytano apel poległych i oddano salwę honorową, ku czci ofiar zbrodni. U stóp pomnika znajdującego się na potulickim cmentarzu delegacje złożyły wiązanki kwiatów i znicze.
Podziękowany tym, którzy podtrzymują pamięć
Później uczestnicy udali się w kierunku bramy głównej byłego obozu. Tam pomordowanych uhonorowano minutą ciszy. Wyjątkowym momentem uroczystości było wręczenie Odznak Honorowego Stowarzyszenia Oficerów Więziennictwa Jadwidze Kliniewskiej i Teresie Schab, za wieloletnią działalność na rzecz zachowania prawdy o tragicznych losach więźniów oraz za niezłomną postawę w przekazywaniu świadectwa młodszym pokoleniom.
Na koniec pod kamieniem pamiątkowym delegacje złożyły wiązanki kwiatów i znicze.
Nad/opr.red