Chłodne ostatnie dni przyniosły większą niż zazwyczaj liczbę pożarów. Wśród nich wyróżniają się te dotyczące domków letniskowych, które powinny być o tej porze opuszczone.
Dziś w nocy w miejscowości Kieleńska Huta doszło do pożaru garażu, w którym znajdowały się dwa samochody osobowe. Na miejsce skierowano pięć zastępów straży pożarnej – cztery jednostki OSP oraz jeden zastęp PSP. Strażacy po przybyciu zastali pożar mocno rozwinięty. Ich działania pozwoliły na opanowanie ognia i zapobieżenie jego rozprzestrzenieniu się. Póki co, brak informacji o osobach poszkodowanych.
28 listopada w godzinach popołudniowych miał miejsce pożar domku letniskowego w miejscowości Lipy w gminie Stara Kiszewa. Kiedy przybyły pierwsze zastępy, zastały w budynku silne zadymienie oraz płomienie wydobywające się z okolicy przewodu kominowego. Ostatecznie ogień strawił częściowo konstrukcję dachu oraz strop nad parterem budynku. Wstępne straty oszacowano na około 350 tys. zł. Łącznie w akcji gaszenia wzięło udział aż 10 zastępów z jednostek OSP i PSP.
Tego samego dnia w godzinach porannych palił się budynek w Kawlach Dolnych. Gdy przyjechali strażacy pożarem był objęty garaż, skąd ogień rozprzestrzenił się już na budynek mieszkalny. Tam pożarem objęte było poddasze oraz poszycie dachowe. Wstępne straty oszacowano na około 250 tys. zł. W akcji brało udział łącznie 12 zastępów straży pożarnej.
Nad./opr.red




