Dobiegły końca roboty budowlane przy największej, tegorocznej inwestycji drogowej powiatu – modernizacji drogi z Sulęczyna do Leman. Zadanie to pochłonęło kilkadziesiąt milionów złotych.
Kilka lat wcześniej powiat wykonał pierwszy odcinek tej drogi na trasie Gowidlino – Sulęczyno. Tak więc drugi etap inwestycji jest tym, który spiął te dwa zadania i dzięki temu powstał bajpas łączący dwie miejscowości o charakterze turystycznym – Gowidlino, posiadające przystań żeglarską i kąpielisko, z Sulęczynem, będące oazą turystyczną. Bądź co bądź droga ta wiedzie też do jednej z perełek naszego regionu – Hotelu Kiston.
Jak podkreśla starosta Bogdan Łapa, to największa inwestycja drogowa pod względem finansowym.
– Sulęczyno jest beneficjentem najdroższej inwestycji drogowej w tej kadencji i chyba w całej historii powiatu, bowiem inwestycja kosztowała prawie 23 mln zł. Na tę kwotę składa się ponad 21,6 mln za zrealizowanie w tym roku ośmiokilometrowego odcinka i niespełna 2 mln zł, które wydatkowaliśmy kilka lat temu na pierwszy, kilkometrowy odcinek […] Moja idea łączenia gmin się spełnia, bo dzięki tej inwestycji mamy połączenie Sierakowice-Sulęczyno – mówił włodarz powiatu.
Inwestycja obejmowała m.in. rozbudowę drogi powiatowej Sulęczyno-Gowidlino na odcinku Lemany-Sulęczyno o łącznej długości ok. 8480 m.b. wraz z budową ścieżki rowerowej z dopuszczonym ruchem pieszych oraz chodnika, zatoki postojowej, azyli dla pieszych i rowerzystów, wysp spowalniających, zjazdów i skrzyżowań, a także elementów odwodnienia oraz wykonanie robót branżowych.
Należy przypomnieć, że na tę inwestycję powiat otrzymał dofinansowanie w wysokości 16,89 mln zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Strategicznych ,,Polski Ład’’.
Red.