Chciały zachęcić kobiety do kandydowania w nadchodzących wyborach, przekonać je do aktywności na polu społecznym, samorządowym, czy gospodarczym. Przekonać je do tego miały te, które już tam działają, osiągnęły sukces, zostały zauważone. Spotkanie „Siła kobiet” zorganizowały kandydatki do najbliższych wyborów: Jolanta Wiercińska, Aleksandra Cieszyńska, Aleksandra Bobkowska.
Jak powiedziały nam, spotkanie miało przyciągnąć kobiety gotowe na aktywność społeczną, zawodową i polityczną. Według Aleksandry Cieszyńskiej kobiety powinny być aktywniejsze w różnych organizacjach, choćby społecznych, powinny również liczniej uczestniczyć w wyborach i przede wszystkim kandydować do nich. Jolanta Wiercińska chciała poprzez spotkanie pokazać przykładowe kobiety, które osiągnęły sukces, są „normalnymi, zwykłymi”, ale dzięki determinacji potrafiły zawalczyć o miejsce dla siebie. Natomiast Aleksandra Bobkowska chciała pokazać swoim przykładem, że kobiety mogą znaleźć miejsce w przedsiębiorczości, w biznesie.
– Mam nadzieję, że kobietom, które dziś tutaj przyjdą zakiełkuje w głowie jakaś myśl, refleksja nad życiem, aby nie żyć w stagnacji, a zacząć działać – mówiła przed spotkaniem.
Stawiają na babską solidarność
Aleksandra Cieszyńska podkreślała, że kobiety mnogą odnieść sukces jeżeli będą się wspierać nawzajem. Odniosła się również do nadchodzących wyborów.
– Nieważne z jakiego ugrupowania startujemy. Poznałyśmy się podczas kampanii. Dziś się wspieramy – podkreślają organizatorki spotkania.
Kobiety według nich niedoceniane
Dowodem na to jest według A. Cieszyńskiej fakt, że na czele blisko 600 NGO, które działają w powiecie kartuskim, stoją w większości mężczyźni. Natomiast większość działających w nich to kobiety. To należy zmienić.
– Niedawno było w Kartuzach ogłoszenie przetargu dotyczącego obwodnicy Kartuz. Proszę zobaczyć kto siedział w pierwszych rzędach. Na 15 panów tylko 1 kobieta – Danuta Rek. To pokazuje jak mało jest kobiet w samorządach – mówiła J. Wiercińska.
– Do tej pory udzielałyśmy się w środowiskach lokalnych. A teraz wspólna decyzja każdej z nas o starcie w tych wyborach też wzbudziła w nas taką chęć. I też na przykładzie właśnie wyborów parlamentarnych 15 października tam też się odbywały takie spotkania wspierające, że teraz warto, podtrzymać tę falę.
Wszystkie podkreślają, że ich mężowie są dla nich ogromnym wsparciem.
Siłę kobiet pokazały te, które już zajmują kluczowe funkcje w administracji, samorządzie i polityce: senatorka Anna Górska, posłanka Magdalena Kołodziejczak, ministra Agnieszka Buczyńska, wojewoda Beata Rutkiewicz – Wojewoda Pomorska i wiceprezeska KGW w Chwaszczynie Barbara Myszk-Herrmann. Podzieliły się one historiami swojej aktywności, pokazały drogę jaką pokonały, aby osiągnąć pozycję, stanowisko, cel. Podzieliły się doświadczeniem z tej drogi i tym jak ich urzędowanie jest odbierane przez otoczenie. Zaprosiły obecne na spotkaniu do aktywności, przekonywały, że „kobieta ma siłę”.
D. Tryzna