-1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych – mówi Michał Kowalski, Prezes Stowarzyszenia Nasze Pomorskie. Jest to święto poświęcone upamiętnieniu żołnierzy antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia Polski.
Przypomnijmy, że 1 marca 1951 r., na terenie więzienia mokotowskiego z rąk komunistów zginęli członkowie IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”: ppłk Łukasz Ciepliński „Pług’, mjr Adam Lazarowicz „Klamra”, mjr Mieczysław Kawalec „Żbik”, kpt Józef Rzepka „Znicz”, por. Franciszek Błażej „Bogusław”, kpt Józef Batory „August” i por. Karol Chmiel „Leon”. Miejsca ich spoczynku, podobnie jak wielu innych komunistycznych ofiar, do dzisiaj pozostają nieznane.
80. lat po tych wydarzeniach wracamy pamięcią do czasu, kiedy walczący często od 1939 r. żołnierze polskiego podziemia musieli stawić czoła nowym (a dla niektórych z nich dobrze już znanym) sowieckim okupantom i ich polskim, komunistycznym współpracownikom. Nie godząc się z narzuconym Polsce ustrojem sowieckim, nie godząc się na represje i terror wobec współobywateli i nie godząc się na pozbawienie Polski niepodległości, podjęli nierówną walkę. Kiedy w połowie kwietnia 1946 r. mjr Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”, obejmował dowództwo odbudowanej przez siebie 5. Brygady Wileńskiej AK, to zwracał się do swoich żołnierzy mówiąc, że już po raz trzeci w czasie tej wojny wychodzi z nimi w pole, aby walczyć o Polskę wolną i demokratyczną.
O to walczyli z kolejną okupacją i inni żołnierze podziemia niepodległościowego: Henryk Flame „Bartek”, dowódca oddziału Narodowych Sił Zbrojnych na Śląsku Cieszyńskim, Mieczysław Dziemieszkiewicz „Rój”, z powodzeniem walczący do 1951 r. na północnym Mazowszu czy Józef Franczak „Lalek”, który jako ostatni z Żołnierzy Wyklętych zginął w 1963 r. A także wielu, wielu innych.
W czasach rządów komunistycznych zostali oni wyklęci, ale my dzisiaj mówimy o nich jako o Niezłomnych, jako o tych którzy postawili na szali swoje młode życie, walcząc o to co często nie było im dane – a czym my dzisiaj możemy się cieszyć – o wolną, niepodległą i demokratyczną Polskę. Przywracając pamięć o Żołnierzach Niezłomnych spłacamy nasz dług wobec nich.
Inicjatorami wprowadzenia Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych byli Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej śp. Lech Kaczyński oraz śp. Prof. Janusz Kurtyka, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.