Najlepsze MDP są w Pomieczynie, Sulminie, Tuchlinie, Kolonii i Sianowskiej Hucie
W sobotę 25 stycznia po raz pierwszy w regionie odbyły się zimowe powiatowe zmagania w sporcie pożarniczym Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Pokazały wysoką organizację środowiska OSP powiatu kartuskiego. Jest ono zgodne, że to bardzo dobry pomysł i trzeba go kontynuować.
Na pytanie skąd taki pomysł, Edmund Kwidziński dyrektor biura wojewódzkiego OSP odpowiada, że „władze związku doszły do wniosku, żeby coś zrobić dla strażackiej młodzieży w okresie zimowym”. Stąd zawody, które można zorganizować nawet na małej hali sportowej. Ich regulamin mówi o krótkim torze o długości max. 10 m. Startuje pięciu zawodników, ale klasyfikacji drużynowej liczą się cztery najlepsze czasy. Uczestnicy pokonują cztery odcinki z przeszkodami. Biorą w nich udział członkowie MDP w wieku 10-16 lat.
W Chmielnie zawody podwójne
– Dzisiejsze zawody są powiatowo-gminne. Gmina Chmielno chciała zrobić swoje zawody, więc wspólnie zdecydowaliśmy, że zrobimy je razem. Startuje łącznie 28 zespołów. Spodziewaliśmy się, że będzie ich znacznie mniej, ale okazało się, że jest nimi bardzo duże zainteresowanie – mówi organizator, dyr. E. Kwidziński.
Wystartowało 10 zespołów dziewczęcych i 18 chłopięcych. Reprezentowane były wszystkie gminy poza Sulęczynem. Niektóre reprezentowała jedna jednostka jak w przypadku gminy Sierakowice, w innych było ich kilka.
Rywalizacje oceniała komisja sędziowska pod kierownictwem dh prezes Andrzej Brylowski. Choć trwały kilka godzin, to wszystko przebiegało sprawnie. Nie było żadnych protestów.
Ostatecznie w rywalizacji powiatowej wśród drużyn chłopięcych wygrały kolejno: Pomieczyno, Tuchlino i Sulmin II. Zwycięskie drużyny dziewczęce prezentują się kolejno: Sianowska Huta, Pomieczyno i Kolonia. Będą oni reprezentować powiat kartuski na zawodach wojewódzkich 1 marca w Rędzikowie k. Słupska.
– Liczymy, że to będzie stałe wydarzenie. Tylko wtedy musimy inaczej ustawić terminy. Żeby najpierw gminy robiły kwalifikacje u siebie. Potem w połowie lutego odbyłyby się zawody szczebla powiatowego – dodaje E. Kwidziński.
D. Tryzna
Dh Leszek Merchel – opiekun MDP z OSP Pomieczyno
Organizacja zawodów jest ok. Jeżeli chodzi o ćwiczenie, to to jest krótki – 10 metrowy. Można ćwiczyć nawet w remizie, czy małej sali. Zawodnicy wykonują różne czynności, czyli jest sprawdzian wiedzy teoretycznej i praktycznej. To odróżnia te zawody od letnich, gdzie zawodnik pokonuje tylko jedną przeszkodę. Tu musi się zmierzyć ze wszystkimi. Większa trudność, ale forma według mnie lepsza. Zawody zdecydowanie na plus.
Dh. Paulina Wenta – opiekun MDP z OSP Sulmin
To są jednak emocje. Dzieci wkładają w to całe serce i dają z siebie wszystko. Te zawody, przygotowania do nich odciąga dzieciaki od komputerów, telefonów po prostu muszą wyjść na ćwiczenia. Dziś musimy mieć sposoby, aby przyciągnąć młodzież do MDP i zatrzymać na dłużej. Musimy być kreatywni i wymyślać coś ciągle nowego, bo inaczej mogą zrezygnować i odejść. Te zawody to jest zawsze coś nowego, coś ciekawego.
