Już dzisiaj o godz. 20 podopieczni trenera Kocota rozegrają mecz 29. kolejki Fogo Futsal Ekstraklasy. Rywalem ekipa GI Malepszy Arth Soft Leszno. Będzie to przedostatnie spotkanie bieżącego sezonu zasadniczego, a ostatnie, które We-Met rozegra na parkiecie rywali.
Nie udało się futsalistom z Kaszub sprawić niespodzianki 30 marca. Przegrali na własnym parkiecie z jednym z najbardziej utytułowanych zespołów futsalu w Polsce. Spotkanie z Piastem Gliwice skończyło się ostatecznie porażką 3:1, choć okazji, żeby zdobyć chociaż punkt, nie brakowało.
Pomimo porażki zawodnicy z Kamienicy Królewskiej utrzymali 12 miejsce w ligowej tabeli. W 28 spotkaniach zdobyli 27 punktów.
GI Malepszy Arth Soft Leszno z kolei zajmuje 4 miejsce z 55 punktami. Razem z Dreman Opole Kopmrachcice i BSF ABJ Bochnią będą walczyć do końca sezonu zasadniczego o 4 lokatę w tabeli tuż za „wielką trójką”.
W rundzie jesiennej na hali w Sierakowicach lepszy okazał się Futsal Leszno wygrywając 6:3. Teraz okazja do rewanżu, chociaż na pewno nie będzie łatwo, bo to gospodarze są zdecydowanym faworytem. We-Met Kamienica Królewska pewny już utrzymania będzie chciał w tych dwóch ostatnich meczach utrzymać swoją pozycję w ligowej tabeli na koniec sezonu zasadniczego, lub ją poprawić i przesunąć się wyżej.
Ostatnia ligowa kolejka odbędzie się 20 kwietnia na parkiecie w Sierakowicach, gdzie zespół trenera Kocota swój ostatni mecz obecnej kampanii rozegra z FC Reiter Toruń o godzinie 18.
Nad/opr.red