Gmina Nowa Karczma Wokół nas

Grabowo. Turniej Sołectw gminy Nowa Karczma

Zwycięstwo należało się gospodarzom, za rywalizację i organizacje imprezy

19 lipca boisko w Grabowie Kościerskim ożyło. Długo nie było tu takich tłumów i tak dużych emocji. Turniej poprzez mądrze pomyślane konkurencje, bogatą ofertę, koncert i zabawę sprzyja nie tylko dobrej integracji w ramach sołectw i całej gminy.

Tegoroczna rywalizacja sołecka odbyła się na dużym boisku byłej drużyny Jareks Grabowo. Wspominał tamte lata Marek Wołoszyk Przewodniczący Rady Gminy, który razem z wójtem Andrzejem Pollakiem i Aleksandrą Peplińską dyrektor GOK-u powitali zgromadzonych i otworzyli turniej. Na scenie towarzyszyli im wszyscy sołtysi gminy. Po losowaniach numerów ruszyła rywalizacja w siedmiu konkurencjach. „Wymyśla” je dyr. GOK-u i ma ambicje, aby co roku były inne. Jak to robi, trudno powiedzieć, ale udaje jej się to znakomicie. Potwierdzeniem tego były pozytywne emocje, które towarzyszyły zawodnikom i publiczności podczas rywalizacji. Boisko „buchało” śmiechem, żartami, dominowała radość.

Rywalizacja z uśmiechem

W pierwszej konkurencji o nazwie: „Spodnie babci”, trzeba było złapać w specjalne spodnie jak największą ilość piłek rzucanych przez drugiego zawodnika. Tu najzręczniejszy okazał się duet z sołectwa Lubań, a za nim znalazła się Grabowska Huta i Rekownica. W konkurencji tej pokazali również zgranie wójt i przewodniczący, startując w jednej parze.

Do kolejnej konkurencji wystarczyła miska mąki i łyżeczka. Rywalizacja polegała na tym kto więcej przeniesie tej mąki do drugiej miski łyżeczką trzymaną w ustach, oczywiście na czas. Technika dowolna. Jedni poszli „na Małysza”, inni „na koparę”. Co ciekawe dominowali w niej panowie. Do udziału zaproszony został też jeden ze sponsorów – pochodzący z Bangladeszu Rayan, prowadzący Bar „Kebab” obok szkoły. Na co dzień pracuje przy mące, ale to nie on wygrał. Najlepszym okazał się zawodnik z sołectwa Nowa Karczma, a zanim z Grabowa i Starego Barkoczyna.

Pomysłowe konkurencje

Chyba najwięcej śmiechu dostarczyła sztafeta z piłkami. Chodzi o pokonanie slalomu z piłką umieszczoną pomiędzy zawodnikami. Ile było przy tym wywrotek. Ilu sposobów próbowano, aby te piłki „trzymały się” zawodników. Okazało się, że najlepszym był „na ciało”, stąd na koniec wszyscy startujący mieli podwinięte podkoszulki. Najlepiej z tymi piłkami biegali miejscowi, a następne miejsca zajęły drużyny z Grabowskiej Huty i Szumlesia Szlacheckiego.

W kolejnej konkurencji uczestnicy musieli wystąpić w specjalnie przygotowanych kaskach. Z daleka wyglądały jak jakieś kosmiczne, a była to tylko miska przymocowana do tego tradycyjnego. Chodziło, aby wrzucić do niej na czas jak najwięcej piłeczek. Niby proste, ale nie do końca. W tej konkurencji zwyciężyła Nowa Karczma, a później Skrzydłowo i Szpon.

W piątej konkurencji „klejące” piłeczki zawodnik ubrany w spodnie z rzepami zbierał pośladkami jak największą ilość piłek znajdujących się na trawie. To co przy tym się działo wzbudzało salwy śmiechu i mnóstwo zabawnych komentarzy. Najbardziej rzutki okazał się tutaj zawodnik z Będomina, a za nim uplasował się Szpon i Stary Barkoczyn.

Konkurencje „Hop przez hula hop” wygrała Rekownica, a za nią Nowy Barkoczyn i Grabowo. Przygotowano również specjalną konkurencję dla sołtysów, w której wygrali gospodarze.

Zwycięzcy turnieju

Ostatecznie okazało się, że najwięcej punktów w turnieju zebrali miejscowi – drużyna z Grabowa. Zgodnie ze zwyczajem zwycięzca organizuje kolejny turniej, więc za rok znowu odbędzie się on w tym miejscu. Na drugiej pozycji znalazło się sołectwo Stary Barkoczyn. Na podium jeszcze weszła Grabowska Huta. Kolejne miejsca w pierwszej dziesiątce zajęły sołectwa: Będomin, Rekownica, Nowa Karczma, Szpon. Ósme miejsca zajęli Liniewko i Lubań ex aequo, a po nich Nowy Barkoczyn i Szumleś Królewski.

Turniejowi towarzyszył festyn

Organizatorzy turnieju przygotowali dodatkowo szereg atrakcji dla publiczności. Były dmuchańce, byk rodeo i euro-bungee dla najmłodszych. Nie zabrakło stoisk gastronomicznych i handlowych. Można było poczęstować się kuchami przygotowanymi przez sołtysów.

Wieczorem na turniejowej scenie czadu dał zespół Justyny Lubas. Znany z takich przebojów jak „Tańczmy do rana”, „Pocałunek”, „Maleńka” czy „Dziś ci dam”. Koncert rozpoczął zabawę taneczną, która m.in. dzięki ciepłej nocy trwała do późnych godzin.

D. Tryzna

Komentarze