Nie cichnie sprawa inicjatywy mieszkańców dotycząca upamiętnienia na terenie Kartuz pamięci wybitnych Polaków, patriotów, wizjonerów i przywódców duchowych – papieża Jana Pawła II i prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego. Rada Miejska podjęła już uchwały nt. zasadności nadania nazw ulic w Kartuzach imionami tych wielkich postaci. Trwa jednak spór o kształt tego upamiętnienia.
Na środowej sesji podjęte mają zostać kolejne dwie uchwały wzbudzające w ostatnim okresie sporo emocji. Pisaliśmy już na naszych łamach, jakie odcinki ulic w Kartuzach zmienić mają swoje nazwy oraz o tym, że Rada Miejska przegłosowała w styczniu uchwałę, iż wniosek mieszkańców o nadaniu nowych nazw ulic w Kartuzach imionami JP II i Kard. S. Wyszyńskiego jest zasadny. Jednak nie wszystkim spodobała się ta szczytna inicjatywa i podjęto działania przeciwstawne, podważające zasadność a nawet wrogie temu pomysłowi. Wydaje się, że strony konfliktu chce pogodzić burmistrz Mieczysław Gołuński optując za innym, choć także godnym uwagi wariantem tego upamiętnienia. W spór wciągnięte zostały też organizacje społeczne, które samoistnie lub na wniosek wyrażają lub proszone są o wyrażenie stanowiska.
Regionalna wojenka, ideowy spór czy rzeczywista troska?
Głos zabrali także przedstawiciele Towarzystwa Miłośników Kartuz. Ku zaskoczeniu wielu osób wyrazili stanowisko przeciwne planowanym zmianom, argumentując to koniecznością uzgadniania takich inicjatyw z mieszkańcami za pomocą konsultacji społecznych. Do Rady Miejskiej wpłynęła też petycja o zaniechaniu zmiany do czasu przeprowadzenia konsultacji społecznych. Swoje niezbyt chlubne „trzy grosze” wrzuciła też skrajnie lewicowa posłanka, znana z wrogości do kościoła katolickiego i patriotyzmu Polaków opartego ma chrześcijańskim rodowodzie – Joanna Senyszyn, lecz nikt chyba nie traktował poważnie jej kłamliwych insynuacji na temat papieża JP II i kościoła.
Nie czekając na dalszy rozwój wypadków, dwójka radnych – Klaudia Kałużna i Tyberiusz Treder, przypuściła na początku lutego kontratak, zabiegając o poparcie Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. W piśmie do prezesa Jana Wyrowińskiego dwójka młodych rajców apeluje o udzielenie poparcia dla wniosków mieszkańców, argumentując, że „zarówno św. Jan Paweł II jak i Prymas Stefan Wyszyński to wielkie postaci, których nauczanie i świadectwo wciąż poruszają serca i umysły wielu ludzi oraz są inspiracją dla wielu osób”. Wyrażają także zaniepokojenie, że „po uznaniu wniosków przez Radę Miejską za zasadne, część środowisk protestuje i zbiera podpisy pod petycją przeciwko nadaniu nowych praw.
Co wydarzy się na sesji?
Nieco odmienny punkt widzenia burmistrza M. Gołuńskiego, wyrażony został zdaje się w projekcie uchwały, nad którą pochylić się mają radni podczas środowej sesji. Powołując się na ustawę o samorządzie gminnym, burmistrz i grupa ośmiu radnych proponuje nadanie nazwy JP II, nowo wybudowanemu odcinkowi drogi „małej obwodnicy” t.j. połączenia ulic Chmieleńskiej i Zamkowej w Kartuzach. Argumentując to tym, że „nadanie nazwy ulicy tego odcinka drogi nie będzie wiązało się z koniecznością zmiany dotychczasowej nazwy, zmiany danych adresowych i podziałów istniejących ulic w Kartuzach, z którymi nazwami mieszkańcy gminy Kartuzy są związani od wielu lat”. Natomiast upamiętnienie Prymasa Tysiąclecia nastąpić ma w ten sposób, że nada się jego imię parkowi położonemu w Kartuzach pomiędzy ulicami: Floriana Ceynowy oraz Dr. Aleksandra Majkowskiego na terenie działki nr 100/1. Czy Rada Miejska przychyli się do tej ciekawej inicjatywy mającej pogodzić obie strony sporu, czy też będzie obstawać przy pierwotnej koncepcji, przekonamy się już w środę 3. marca.
BM