Wczoraj na zaproszenie nadleśniczego Michała Jaworskiego w Wierzysku uczniowie szkół z Kościerzyny i Kornego oraz przedstawiciele kościerskich samorządów, służb, instytucji i urzędów, wzięli udział w corocznej akcji nasadzenia nowego lasu. Na dwóch zrębach zasadzono około 9 tys. jednorocznych sadzonek sosny.
Akcja ta to inicjatywa Nadleśnictwa Kościerzyna. Nadleśniczy Michał Jaworski witając zebranych, nawiązał do 100-lecia Lasów Państwowych i 20-lecia wstąpienia Polski do UE.
– Minęło 100 lat, więc wymieniamy drzewostan w tym miejscu. My go nie usuwamy. Ustawa zobowiązuje nas, aby w ciągu 5 lat odnowić te tereny. Sadzimy więc na okrągło. Wyhodowanie jednego pokolenie lasu obejmuje aż trzy pokolenia ludzkie i my tym właśnie się zajmujemy. Jak na razie nie wygląda to najgorzej, m.in. dzięki wsparciu jakie uzyskujemy od Was – podkreślał nadleśniczy.
Ponad 100 sadzących
W tegorocznej akcji najliczniejszą ekipę stanowili uczniowie klas VII i VIII ze SP nr 6 w Kościerzynie. Przybyli też uczniowie z kościerskiej „Dwójki” i ze szkoły w Kornem. W akcji wzięła też udział grupa młodzieży – wolontariuszy z Ekonomika. Oprócz uczniów tradycyjnie na zaproszenie nadleśniczego odpowiedzieli przedstawiciele kościerskich służb mundurowych, instytucji i urzędów. Wśród reprezentantów samorządów widać było wójta Lipusza, Starej Kiszewy i Karsina oraz radny sejmiku Dariusz Męczykowski. Las odwiedziła również Sławomira Wcisło, p.o. głównego księgowego w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku.
– Cieszę się, że nadleśniczy zgromadził tu tak szerokie gremium. Jestem mieszkanką tego terenu, więc nie mogło mnie tu zabraknąć. Dziękuję za inicjatywę i za tak szeroki udział w niej – mówiła.
Wspomniała również o trudnej historii naszego regionu, która miała wpływ na kulturę leśną tego terenu.
Odnowili hektar terenu
Akcję nasadzenia przeprowadzono na dwóch zrębach. Zasadzono około 9 tys. jednorocznych sadzonek sosny. Prawidłowa hodowla lasu wymaga przerzedzenia nasadzeń już po kilku pierwszych latach. Kiedy las ma około 25 lat następuje pierwsza jego przycinka i takie działania prowadzone są regularnie. Przyczyniają się one do pozyskiwania z tego hektara kolejnych metrów sześciennych drewna. Sosna rośnie mniej więcej do 70-80 lat, pochłaniając w tym okresie olbrzymie ilości dwutlenku węgla. Kiedy przestaje rosnąć proces ten zanika. Ostatecznie na jednym hektarze 100-letniego lasu sosnowego powinno było około 400 dorodnych drzew. Przez ten czas z tego obszaru pozyskuje się 800 m3 drewna.
D. Tryzna