Gmina Lipusz Powiat kościerski

Oryginalne i na czasie podziękowanie za plony

Tegoroczne Dożynki Gminno-Parafialne w Lipuszu, miały znacznie bardziej skromny wymiar niż w latach ubiegłych. Epidemia koronawirusa wszystkim dała się we znaki, dlatego ze względów bezpieczeństwa ograniczono się do mszy świętej i poczęstunku.

W ubiegłym roku na zorganizowane z dużym rozmachem dożynki w Lipuszu, przybyło wielu znamienitych gości. Oprócz gospodarzy, czyli władz gminy byli parlamentarzyści i radni sejmiku wojewódzkiego. Zorganizowano festyn na którym bawili się wszyscy mieszkańcy a strażakom z OSP oficjalnie przekazano zestaw ratownictwa technicznego od wojewody pomorskiego. Mocno zaangażowali się rodzice uczniów i nauczyciele miejscowej szkoły, a na scenie królowała nie tylko muzyka folklorystyczna, ale i rock`n`roll z lat 50-tych i 60-tych. Równocześnie na stadionie i Orliku odbywały się turnieje siatkówki plażowej i piłki nożnej o Puchar Wójta Gminy. Oficjalnie rozstrzygnięto też konkurs Piękna Wieś Pomorska. Słowem, cała wieś tętniła życiem.

Nowa, świecka tradycja znakiem czasów?

W ostatnią niedzielę sierpnia rolnicy z gminy Lipusz, uroczyście podziękowali za zebrane plony. W tym roku ze względu na pandemię koronawirusa uroczystości Dożynek Gminno-Parafialnych, ograniczyły się wyłącznie do ceremoniału religijnego a miejscem spotkania rolników, był  w kościół p.w. Św. Michała Archanioła w Lipuszu. Mszę dziękczynną za zebrane plony odprawił ks. prałat Jan Ostrowski. Delegacje sołectw gminy Lipusz i delegacje parafii oraz piekarni Kiedrowscy złożyli dary z plonów pól, jezior, łąk i lasów. Starostami dożynek byli Alicja i Piotr Męcykalscy ze Skwieraw. Mieszkańcy tej miejscowości przygotowali również tegoroczny wieniec dożynkowy. Po uroczystościach kościelnych zaproszeni goście spotkali się w sali Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Lipuszu na tradycyjnym poczęstunku. Niespotykaną i osobliwą ciekawostką był …tort dożynkowy, którym powitano i poczęstowano gości. Nie było tradycyjnego bochna chleba, którym co rok mieszkańcy dzielili się w braterskiej komitywie. Trudno teraz wyrokować, czy ta świecka tradycja zagości w Lipuszu na dłużej, czy jest tylko spowodowana wymogami sanitarnymi.

BM

Komentarze