Samorząd Wybory parlamentarne Wywiady

Ponad 900 mln zł rządowego wsparcia w tej kadencji przyczyniło się do poprawy jakości życia mieszkańców „Serca Kaszub”

Z Marcinem Horałą, wiceministrem Funduszy i Polityki Regionalnej rozmawiał Dariusz Tryzna, redaktor naczelny.

Panie wiceministrze, omawiając inwestycje które w obecnej kadencji trafiły do mieszkańców naszych powiatów: kartuskiego i kościerskiego, chciałbym zacząć od tych największych które może bezpośrednio ich nie dotyczą, natomiast rzutują na region, na Pomorze. Mam tu na myśli przede wszystkim Trasę Kaszubską.

To dobry przykład. Czterdziestokilometrowy odcinek drogi ekspresowej S6 pomiędzy Bożympolem Wielkim a Gdynią to nowoczesny szlak transportowy, łączący województwo pomorskie i zachodnio-pomorskie. To inwestycja, która przez wiele lat rządów PO – PSL uważana była za „niemożliwą do realizacji”. Nasz rząd ją przygotował, budowa ruszyła w 2019 roku, a w grudniu 2022 roku trasa została otwarta. Jej koszt to ponad 2 mld zł.

Dziś jej użytkownicy widzą jaki jest komfort i bezpieczeństwo podróżowania. Droga ta jest ogromnym odciążeniem dla ulic Wejherowa, Rumi, Redy oraz Gdyni Chyloni i Cisowej. Skraca czas podróży pomiędzy Gdynią a Słupskiem i Lęborkiem o minimum 40 minut, a w czasie szczytu nawet o godzinę. Ponadto inwestycja przyczynia się do rozwoju komunikacyjnego całego Pomorza. Przyciąga inwestorów, zwiększa szanse rozwojowe miejscowości, obok których przebiega. Coś na ten temat może powiedzieć na przykład wójt gminy Szemud Ryszard Kalkowski.

Z wielkich inwestycji drogowych, które na pewno będą oddziaływać na mieszkańców Pomorza, Kaszub, należałoby jeszcze wymienić Obwodnicę Metropolitarną Trójmiasta (OMT). Jej budowa, mimo wielu przeciwności, ruszyła w listopadzie ubiegłego roku i w tej chwili prace mocno postępują na szesnastokilometrowym odcinku pomiędzy Chwaszczynem a Żukowem.  OMT ma kosztować również ponad 2 mld zł. Jej ukończenie zostało zaplanowane na rok 2025.

Należałoby tu również wspomnieć jeszcze o innej, ważnej dla mieszkańców Małego Trójmiasta Kaszubskiego, zaplanowanej inwestycji. Chodzi o budowę węzła drogowego Zryw w Wejherowie – Śmiechowie. Inwestycja warta około 45 mln zł otrzymała prawie 19 mln zł dofinansowania z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

To również Droga Czerwona, która otworzy port na Polskę i Europę. Skoro mowa o porcie, to należałoby wspomnieć, że kosztem 4 mld zł ma powstać nowy pirs o powierzchni 150 hektarów, który będzie mógł obsługiwać największe statki jakie mogą pływać po Bałtyku.

Te inwestycje na pewno wzmocnią potencjał Pomorza, przyczynią się do jego rozwoju gospodarczego, co powinno nieść za sobą poprawę jakości życia mieszkańców.  

Panie wiceministrze, przejdźmy bliżej naszych powiatów, bliżej „Serca Kaszub”. Czy dzisiaj ten dystans Gdynia-Kościerzyna można pokonać szybciej? 

W godzinach szczytu szybciej to niekoniecznie, choćby ze względu na budowy, o których mowa powyżej. Wiadomo, że one utrudniają przejazd chociażby przez Chwaszczyno. Ale na pewno podróżując samochodem każdy zauważa jak poprawiła się jakość dróg. Wszystko to za sprawą programu, który funkcjonuje obecnie pod nazwą Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg. Jego siedem edycji od roku 2018 przyniosło miliony złotych na poprawę nawierzchni dróg gminnych i powiatowych również na Kaszubach. Do tego należy jeszcze doliczyć środki jakie samorządy pomorskie pozyskały z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych w roku 2020 i 2021. Ale najważniejszy w tym dziele jest jednak Rządowy Fundusz Inwestycji Strategicznych Polski Ład. Szczególnie jego I i II edycja przyniosły miliony złotych na inwestycje drogowe w każdym z powiatów. Dla przykładu, powiat kartuski w tych dwóch w edycjach otrzymał 32,2 ml zł. Natomiast na pewno liderem w skali Pomorza jest powiat kościerski, do którego trafiło z tych dwóch edycji aż 89,09 mln zł. Do tego należy jeszcze doliczyć miliony z kolejnych popegeerowskich edycji, które też wsparły drogowe inwestycje i środki które otrzymały powiaty na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Daje to na pewno setki milionów złotych tylko dla tych dwóch powiatów na poprawę infrastruktury drogowej, budowę ścieżek rowerowych i przejść dla pieszych.

Panie wiceministrze, Polski Ład kojarzy się wielu mieszkańcom naszego regionu, radnym, włodarzom z inwestycjami innymi typu budowa szkoły, przedszkola, czy innej infrastruktury.

Zgadza się. Z tych dwóch powiatów szczególnie w kartuskim gro inwestycji dotyczy rozbudowy bazy szkolnej. To bardzo dobrze, że przybywa tu dzieci, że takie inwestycje trzeba realizować, bo w ten sposób Kaszubi poprawiają statystyki urodzeń w całym kraju. Dzięki programowi Maluch+ powstały żłobki w Lipuszu, Dziemianach, a w jego aktualnej edycji ostatnio podpisaliśmy dofinansowanie na trzy nowe żłobki w gminie Żukowo. Budowa przedszkoli to kolejne inwestycje z tego programu i tu mogę powiedzieć, że w samym tylko powiecie kartuskim w ciągu ostatnich dwóch lat przeznaczyliśmy na ten cel 25,5 mln zł. Ale zdecydowanie największe kwoty przeznaczone zostały na budowę nowych szkół, rozbudowę istniejących, czy poszerzenie bazy sportowej przy nich. W samym tylko powiecie kartuskim na ten cel przeznaczyliśmy prawie 38 mln zł. Kwoty mniejsze trafiły do powiatu kościerskiego. Tu choćby wspomnę o otwieranej w ubiegłym tygodniu szkole w Dziemianach, gdzie zrealizowano inwestycję za 12 mln zł, z czego 6,8 mln zł to była pomoc z różnych programów rządowych.

Jak informują samorządy powiatu kościerskiego w latach 2019-2022, trafiło do nich 143,7 mln zł pomocy rządowej, dzięki której udało się zrealizować inwestycje warte 225 mln zł.

Czy umie Pan powiedzieć, ile w przybliżeniu pieniędzy z tego najważniejszego programu ostatnich lat – Polskiego Ładu trafiło do powiatu kartuskiego i kościerskiego?

Do powiatu kartuskiego w ramach I edycji Polskiego Ładu trafiło ponad 51,44 mln zł z przeznaczeniem na realizację dziewięciu zadań. Z kolei sąsiedni powiat kościerski może się pochwalić dofinansowaniem na poziomie 71,3 mln zł, za które zrealizował trzynaście inwestycji.

W ramach II rozdania samorządy powiatu kartuskiego pozyskały ponad 98,6 mln zł na jedenaście wniosków. Niewiele mniej, bo przeszło 83,3 mln zł trafiło do gmin kościerskich na realizację dziewiętnastu inwestycji.

Rozdanie dla gmin popegeerowskich przyniosło 27,2 mln zł powiatu kartuskiego na wykonanie dziewięciu zadań i ponad 9,78 dla powiatu kościerskiego na sześć zadań.

VI edycja Polskiego Ładu dla terenów po byłych PGR-ach przyniosła 21,99 mln zł dla kartuskich samorządów oraz 18,26 mln zł dla gmin kościerskich.

Z VII edycji, która utworzona została z przeznaczeniem na rozwój stref przemysłowych, w gronie beneficjentów znalazła się gmina Stężyca i jej dofinansowanie w kwocie 9,5 mln zł.

W ramach ostatniej edycji samorządy powiatu kartuskiego pozyskały wsparcie w wysokości 79,35 mln zł na realizację czternastu zadań. Natomiast gminy powiatu kościerskiego otrzymały dofinansowanie w kwocie 77,11 mln zł na wykonanie osiemnastu inwestycji.

Należy też uwzględnić jeszcze miliony złotych, które trafiły do kartuskiego i kościerskiego z programu „Sportowa Polska”, czy mniejszych programów dotyczących szkolnictwa takich jak „Aktywna Tablica”, „Poznaj Polskę”.

Czy można się pokusić o podsumowanie kompleksowe kwot, które w bieżącej kadencji trafiły z rządowych programów do naszych powiatów?

Na pewno dla samorządów powiatu kartuskiego kwota dotacji z tych największych programów rządowych przekroczyła 500 mln zł. Można przypuszczać, że nieco mniejsza kwota będzie dotyczyć powiatu kościerskiego. Stąd nie trzeba się bać mówiąc, że blisko 900 mln zł w tej kadencji trafiło z rządowych programów do gmin z terenu tych dwóch powiatów. To pieniądze, które realizują cel celów, czyli poprawę poziomu życia mieszkańców.

Dziękuję za rozmowę.

Komentarze