14 i 17 grudnia odbyły się kolejne spotkania seniorów gminy Stężyca. W pierwszym wzięło udział ponad 170 osób z Borucina, Łączyna i Kamienicy Szlacheckiej, a w uroczystościach w Klukowej Hucie wzięła udział ponad setka seniorów. W każdym z nich uczestniczył wójt Tomasz Brzoskowski, przedstawiciele urzędu gminy, sołtysi i proboszczowie. Na uroczystościach panowała rodzinna atmosfera.
Grudniowe spotkania seniorów gminy Stężyca to już tradycja. Po dwuletniej, pandemicznej przerwie powrócono do niej. Świętowali już seniorzy z sołectwa Stężyca, Stężyckiej Huty, Gapowa, Niesiołowic i Żuromina oraz Gołubia. 14 grudnia przyszedł czas na spotkania najstarszych mieszkańców sołectw Borucina, Łączyna i Kamienicy Szlacheckiej. Zgodnie z tradycją każde spotkanie poprzedza msza święta. Ks. proboszcz towarzyszy później swoim parafianom w dalszej części uroczystości. Odbyła się ona w miejscowej szkole. Uczestnikami jej było ponad 170 seniorów. Czekały na nich suto zastawione stoły, o które zadbały panie z KGW Kaszubianki. Z kolei uczniowie najmłodszych klas, pod opieką pani Janiny, przygotowali część artystyczną – bajkowe jasełka. W imieniu samorządu życzenia najstarszym mieszkańcom gminy złożył wójt Tomasz Brzoskowski.
– W naszym sołectwie jest 43 seniorów. Większość z nich jest tu na uroczystości, czekali na nią długo, bo przeszkodziła pandemia. Wielu podkreśla, że jest to dla nich wielka uroczystość – mówiła Marzena Richert, sołtys Borucina.
W podobnym tonie wypowiadała się również Adela Brzeska, sołtys Łączyna.
Dzień Seniora w Klukowej Hucie
W ubiegłą sobotę podobne spotkanie zostało zorganizowane dla najstarszych mieszkańców sołectwa Klukowa Huta. Uroczystość odbyła się w obszernej sali przedszkola samorządowego. Zawsze była ona wypełniona po brzegi, ale tym razem było luźniej, gdyż zabrakło seniorów z Łosienic i Nowej Wsi. Pierwsi mieli uroczystość u siebie, a drudzy nie mieli żadnej.
– Jeszcze kilka lat temu organizowały tu wspólne uroczystości dla jeszcze dwóch sołectw: Łosienic i Nowej Wsi. Bawiło się wtedy około 130 seniorów. Dziś tylko w naszym sołectwie jest ich prawie 120. Najwięcej jest 60 i 70-latków, seniorów aktywnych. Brakuje 80-latków. Za to mamy kilku 90-latków. Podsumowując, ci najstarsi trzymają się nieźle, a młodych ciągle przybywa – mówi Jan Hinca, sołtys Klukowej Huty.
Na spotkanie z nimi przyjechali: wójt T. Brzoskowski, wicewójt Katarzyna Rynkiewicz, naczelnik Wydziału Kultury i Sportu Marcin Kieliński, szefowa GOPS Alicja Sadowska i Magdalena Klasa, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych i Lokalnych.
Tu również przedszkolaki przygotowały dla swoich babć i prababć jasełka, a dodatkowo kaszubską muzykę i kolędy zagrała kaszubska kapela.
Podczas każdego spotkania połamano się opłatkiem i złożono sobie świąteczne życzenia. Spotkania upływały przy wspomnieniach i radosnych rozmowach osób, które się długo nie widziały.
D. Tryzna