Przeszli 10 km pod biało-czerwonymi barwami
Marsz z Faną to inicjatywa Stowarzyszenia Nauczycieli Języka Kaszubskiego Remusowi Dresze. W tym roku dzięki współpracy z Domem Kultury w Wielu, wędrówka odbyła się po południowych Kaszubach. Prowadziła z Wdzydz Tucholskich do Wiela.
Marsz z Flagą to cykliczna impreza. Nawiązuje do Dnia Flagi Narodowej, który obchodzony jest 2 maja. Łączy przy tym wartości szerzone przez Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. Patronem tegorocznego marszu i jego uczestnikiem był Ireneusz Stencel wójt gminy Stężyca. Na boisku we Wdzydzach Tucholskich, gdzie marsz wystartował spotkali się Kaszubi z Kartuz, Lisich Jam, Szopy, Kamienicy Szlacheckiej, Brodnicy, Stężycy, Borzestowa, Sierakowic i Gowidlina. Byli nawet Kaszubi z Rokit z powiatu bytowskiego. Mieszkańców gminy Karsin reprezentowali mieszkańcy Wiela i liczna grupa ze szkoły w Osowie. Razem uzbierało się prawie dwieście osób.
Trasa o pięknych walorach widokowych
Poszli trasą z Wdzydz, przez Przytarnię do Wiela. Poprowadził ich przewodnik Artur Zagozdron. Pod wieżą w Przytarni czekali na nich członkowie z zespołu „Kaszuby” z Wiela i Karsina. Tu była przerwa podczas, której odśpiewano po kaszubsku „Barkę”, aby tym gestem pożegnać papieża Franciszka w dniu jego pogrzebu. Po przybyciu do Wiela uczestnicy odwiedzili Kalwarię, a później biwakowali nad jeziorem. Posiłek dla nich przygotowały Panie z miejscowego KGW „Pozytywnie Zakręcone”.
Nad/opr.red
