Gmina Chmielno Wokół nas

Chmielno. Gdyńska Krajowa Wystawa Psów Rasowych. Chmielnem zawładnęli miłośnicy psów i ich pupile

Przez ostatni weekend do perełki powiatu kartuskiego zjechało 1,5 tys. wystawców walczyć o tytuły czempionów dla swoich czworonogów. Chmielno powitało ich udostępniając stadion i parkingi wokół niego oraz proponując miejsca noclegowe i kaszubską kuchnię. Skorzystali z tego do woli i jak podkreślają ,,Było tu im dobrze’’.

Wystawę zorganizował Gdyński Oddział Związku Kynologicznego w Polsce. Przez ostatnie sześć lat odbywała się ona na Kolibkach, na terenie stadninie. Organizatorzy szukali nowego miejsca i dzięki zaradności włodarza gminy udało się ich przekonać do Chmielna. Postawili jednak przed gminą trudny warunek zapewnienia parkingów dla 1,5 tys. wystawców. Tylu ich przyjeżdża na to znane w świecie miłośników psów spotkanie.

Półtora tysiąca wystawców

Przez dwa dni XXV edycji Gdyńskiej Krajowej Wystawy Psów Rasowych można było podziwiać najpiękniejsze psy ras zgrupowanych w FCI. Na czas wystawy stadion został podzielony na kilka wybiegów, gdzie prezentowane były poszczególne rasy. Komisje oceniały nie tylko wygląd, cechy charakterystyczne, ale również motorykę psa. Można było zobaczyć prawdziwe piękności, od najmniejszych chihuahua, po charty, czy owczarki szetlandzkie.  

,,Kolibki nie umywają się do Chmielna’’

– Organizacja jest sprawna. Nie trzeba długo czekać na występ. Jest więc czas na zwiedzanie, a okolica jest naprawdę piękna. Przyjechaliśmy tu spod Szczecina. Jesteśmy na wystawie pierwszy raz, choć konkurencja jest duża, zdobyliśmy tytuł. Jestem zauroczona wszystkim – mówi Małgorzata, właścicielka łajki jakuckiej o imieniu ,,Winter’’.

– Od wielu lat uczestniczmy w tej wystawie. Mogę dziś powiedzieć, że Kolibki umywają się do warunków jakie zaproponowano nam tu, w Chmielnie. Teren równy – murawa. Wszystko idealne do ekspozycji. Do tego piękne jeziora, super klimaty i restauracje ze wspaniałą kuchnią. Jesteśmy w Chmielnie pierwszy raz. Nocowaliśmy w ,,Skolimówce’’. Piękne pokoje i do tego jeszcze nie musieliśmy płacić za nasze czworonogi. Jest naprawdę super – ocenia tegoroczną wystawę Gabriela z owczarkiem szkockim ,,Winston’’, młodzieżowym zwycięzcą świata i obecnym zwycięzcą weteranów, ponieważ pies ma dziesięć lat.

Zadowolenia z wystawy nie kryli również Ewa Pekowska, hodowca psów rasy mops z Bydgoszczy i Jerzy Piasecki, którego mopsik ,,Wolter’’ zdobył tytuł czempiona.  

Podobnych opinii dotyczących samej organizacji, jak również miejsca usłyszeliśmy wiele.

D. Tryzna

Komentarze