Wokół nas

Dzierżążno. Otwarcie nowego marketu firmy Kabe. Jeszcze większa oferta w przystępnych cenach

W ubiegłą sobotę otworzył się w nowej siedzibie Market Kabe. Teraz dla klientów została zagospodarowana jeszcze większa powierzchnia. Przybyło asortymentu, nowych działów, a na klientów czekały promocje, degustacje i specjalne upominki.

Nowy market powstał pięćdziesiąt metrów od dotychczasowego miejsca na wjeździe do parku handlowego. Powierzchnia nowego marketu jest dużo większa, co pozwoliło na stworzenie nowych działów, szerszych alejek dla większego komfortu robienia zakupów. Doszło też więcej regałów, co umożliwiło poszerzenie asortymentu.

– Jesteśmy sklepem delikatesowym, a nie dyskontem. Wyróżnia nas bardzo bogaty wybór produktów np. jeżeli mamy na półce kisiel to jest od kilku producentów i w wielu rodzajach – mówi właściciel Krzysztof Bertling

Podkreśla, że Markety Kabe wyróżnia również to, że mają nie tylko artykuły spożywcze, ale też mocno rozwinięty dział chemii gospodarczej i wyposażenia domu.  Oczywiście w sklepie można nabyć produkty bezglutenowe i zaopatrzyć się w zdrową żywność.

– To mój sklep od dawna. Kiedy zamknęli w starym miejscu nie miałem nawet gdzie kupić chleba, ale teraz rozumiem, bo nowy naprawdę robi wrażenie – mówi Sławek mieszkaniec Mezowa

Nowe działy i oferta premium

W markecie rzuca się w oczy nowy, duży dział mięsny. Oprócz produktów firm lokalnych można na nim znaleźć marki nowe.

– Prezentuję produkty firmy Pamso z Pabianic. Kiełbasy, pasztety robione jak u mamy, szynki – zachęca do degustacji Rafał – przedstawiciel firmy

Na dziale są również piece do wypieków garmażu, kurczaka z rożna, gotowanych warzyw. Można kupić też tu produkty marki premium np. krewetki i inne frutti di mare.

Nowe jest też stoisko cukiernicze. Większe, bardziej przejrzyste. Wyposażone jest w piec konwekcyjny, więc można na miejscu wypiekać bułki i inne pieczywo. Dostarcza je również m.in. lokalny ,,Mestwin”, który w dzień otwarcia oferował swoje degustacje. Natomiast ciasta to oferta znanej cukierni ,,Alicja” z Kiełpina, z którą Markety Kabe współpracują od lat. Poszerzony został dział alkoholi. Tu też jest więcej wyrobów premium – dobrych whisky itd.

Na wejściu jest wyspa, gdzie oferowane są warzywa i owoce. Jak podkreśla właściciel, są one dostarczane przez lokalnych dostawców. Na dziale tym można również nabyć warzywa i owoce rzadkie, egzotyczne. 

– Ja tu zawsze robię zakupy, bo jest w czym wybierać. Tylko że teraz będą musiał na nowo nauczyć się gdzie co jest. Nowy sklep jest dużo ładniejszy – mówi Dawid Kulwikowski

Wygodniej, widniej…lepiej

Nowe wnętrze zostało zaaranżowane zgodnie z najnowocześniejszymi trendami. Wyposażyła je polska firma z Tczewa. Nowe szafy chłodnicze są niższe, bardziej przestronne i widoczne, co ułatwia wybór towaru. Wszędzie oświetlenie ledowe, bo jak mówi gospodarz, energię trzeba oszczędzać. Do tego klimatyzacja i przestronne wnętrza socjalne dla personelu, bo w markecie pracuje kilkanaście osób. Działa nowy system komputerowy na kasach i w ochronie. W kasach można zapłacić rachunki i zagrać w Totolotka. W przeciwieństwie do małych sklepów spożywczych czy dyskontów jest  duży wybór tytoniów i papierosów. No i rzecz najważniejsza. Pojemne parkingi dla klientów.

Wszystko dla klienta

W dzień otwarcia 16. października od samego rana funkcjonowały specjalne promocje, degustacje. Już na wejściu można było skosztować muffinek i innych słodkości, które na bieżąco uzupełniała ,,Alicja”. Schodziły kalafiory po 2,79 zł/kg. Podobnie było na innych działach. Przy wyjściu klient okazywał paragon i w zależności od jego wysokości otrzymywał prezentowy pakiet.  Przed marketem stanęła kuchnia polowa, gdzie można było zjeść dobry bigos na śniadanie i grochówkę na obiad.

– Przyjechaliśmy tutaj, bo poleciła Market Kabe nasza znajoma z Nowej Karczmy. Jesteśmy pod wrażeniem oferty no i tych promocji. Cieszymy się z prezentów – mówią na przemian panie popychające wyładowane wózki

Oficjalne otwarcie

Około godz. 11 zaaranżowane zostało oficjalne otwarcie marketu. Zaproszona została rodzina, przyjaciele, ale też dostawcy. Wśród przybyłych m.in. prezes sieci Merkado i burmistrz Kartuz Mieczysław Grzegorz Gołuński. Sklep pobłogosławił i poświęcił ks. proboszcz Grzegorz Fąferko.

– Wielki Bóg zapłać za ks. proboszcza. Chciałbym też podziękować tym wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że ten obiekt powstał: od tych, którzy budowali, wyposażali, po pracowników firmy, którzy naprawdę mocno zaangażowali się, aby market wyglądał tak jak to widzimy – dziękowali Alina i Krzysztof Bertling, właściciele Marketów Kabe. Uroczystość umilił występ kapeli kaszubskiej od Andrzeja Młyńskiego z Szymbarku.

D. Tryzna

Komentarze