Na sesji z 26 października zostały zatwierdzone m.in. nowe stawki podatków od nieruchomości, środków transportu i wysokość opłaty miejscowej, które będą obowiązywać w następnym roku. Uchwała została podjęta większością głosów.
Wśród podniesionych stawek najważniejszy dla mieszkańców jest podatek od nieruchomości. W uchwale przygotowanej przez wójta jego wzrost został określony na poziomie 13 proc.
– Choć wskaźnik Ministerstwa Finansów mówi o 15 proc., to my nie zdecydowaliśmy się na tak wysoki poziom. Podwyżka jest potrzebna, gdyż musimy w jakiś sposób rekompensować poziom inflacji. My do tej pory, czyli do pierwszego półrocza, płaciliśmy za jeden megawat energii 320 zł, a teraz płacić musimy prawie 800 zł, więc to pokazuje na co te pieniądze idą. A dlaczego mieszkańcom nie ma się świecić lampa, albo dlaczego jeszcze jednej nie dołożyć? Więc to są te pieniądze, które musimy znaleźć – tłumaczył wójt gminy.
Udział tego podatku w budżecie gminy to wysokość około 1,5 mln zł przy tegorocznym budżecie zbliżającym się do 40 mln zł.
Jak podkreśla wójt Leszek Pobłocki, z jednej strony nie jest to duża kwota, ale z drugiej jest ona potrzebna, aby gmina miała możliwość wyrównania różnić kosztów funkcjonowania w związku z inflacją.
D. Tryzna