Jak powiedział dziś na nadzwyczajnej sesji wójt gminy Andrzej Wyrzykowski, w ubiegły poniedziałek gmina podpisała umowę na dystrybucję taniego węgla dla mieszkańców. Za tym poszły kolejne kroki m.in. mieszkańcy mogą składać wnioski w tym temacie. Tona węgla w tym systemie będzie kosztować 1940 zł. Kiedy on będzie, póki co nie wiadomo, gdyż gmina czeka na harmonogram dostaw.
W artykule z ubiegłego tygodnia, który dotyczył ,,sytuacji z węglem’’ pisaliśmy, że gmina Przodkowo czeka na podpisanie umowy i dopiero wtedy uruchomi składanie wniosków. Doszło do tego 14 listopada.
– Do podpisania umowy byliśmy gotowi już trzy-cztery tygodnie temu. W ten poniedziałek otrzymaliśmy tę umowę na koniec dnia i ją podpisaliśmy. Stąd od wtorku mamy już wnioski, które mieszkańcy mogą składać. Także we wtorek spotkaliśmy się od razu ze składami węglowymi, które wybraliśmy do współpracy z nami – informował radnych na dzisiejszej, nadzwyczajnej sesji wójt A. Wyrzykowski.
Dystrybucję tańszego węgla dla mieszkańców gminy będą realizowały dwa składy. W Przodkowie skład PHU Magdalena Arendt i w Czeczewie skład WĘGLOBUD Dawid Rąbczyk.
1940 zł za tonę węgla dla mieszkańca gminy
Wójt poinformował również jaka została wynegocjowana cena dla mieszkańca za jedną tonę węgla. To 1940 zł.
– Część sztywna, czyli 1,5 tys. zł, które my będziemy przekazywać do PGE Paliwa. 440 zł będą wystawiały na rachunek składy. Będą one otrzymywały od nas te 440 zł, które są kosztem transportu, placu, wagi itd. Transport tego węgla do miejsca zamieszkania to jest indywidualna sprawa i koszt każdego zamawiającego. […] Mieszkaniec zapłaci w kasie lub przelewem 1940 zł i kwitem poświadczającym to uda się do wybranego przez siebie punktu, zda ten kwit i zakupi węgiel – tłumaczył wójt.
Zwiększone zapotrzebowanie
Radni dowiedzieli się, że w pierwszym etapie zbierania zamówienia na węgiel w tym systemie, który to został zrealizowany na prośbę wojewody, okazało się, że gmina potrzebuje około 2 tys. ton różnych gatunków. Ale wejście w życie noweli ustawy węglowej z początków tego miesiąca wprowadziło zmiany, które tę ilość powiększyły.
– Ta nowa ustawa zmieniła to w ten sposób, że jeżeli są dwa/trzy odrębne lokale w domu i jest jedno źródło ogrzewania, to one też mogą składać wniosek o dodatek. I to już też uruchomiliśmy. I ze wstępnego szacunku to wygląda tak, że jeszcze jakieś 800 ton może dojść, ale to pod warunkiem, że mieszkańcy będą chcieli tyle kupić co mają oszacowane – informował A. Wyrzykowski.
Podkreślił, że każdy z mieszkańców, który został uprawniony do odbioru węgla i który dostał dodatek węglowy, musi złożyć wniosek i będzie on mógł nabyć 1,5 tony do końca tego roku i 1,5 tony do końca kwietnia 2023.
Jeszcze nie wiadomo kiedy będzie węgiel
Radni usłyszeli, że na początek gmina zamówiła 200 ton węgla. W ramach tej ilości będzie 175 ton orzecha i 25 ton groszku.
– W tej chwili od poniedziałku codziennie czekamy na kontakt konkretnej osoby z PGE Paliwa, która zajmuje się już harmonogramem dystrybucji, czyli tym kiedy będziemy mogli uruchomić nasze punkty skupu. Wtedy ich transport pojedzie do portu po węgiel i przywiezie go na składy. […] Wtedy też będzie natychmiastowa informacja do radnych, sołtysów, na stronie naszej gminy, na FB czy na ambonie, że węgiel można już odbierać. Na ten moment nie wiemy, kiedy węgiel będzie na składach – zakończył swoje obszerne wystąpienie na temat sytuacji z węglem wójt A. Wyrzykowski.
Do tematu będziemy powracać.
D. Tryzna