Startuje program utwardzania dróg płytami YOMB
Na sesji z dnia 7 marca radni zostali poinformowani o planach wójta Mirosława Kuczkowskiego dotyczących utwardzania dróg gminnych płytami YOMB. W wystąpieniu radnego Wojciecha Koszałki usłyszeli o weryfikacji potrzeb w tym zakresie.
Włodarz gminy ogłosił, że rusza trzyletni program, którego celem jest poprawa jakości poruszania się po drogach gminnych. Ma to zapewnić ich utwardzanie płytami YOMB. W tym roku gmina chcę ich zakupić około 20 tys. i tak przez trzy lata.
– W tych miejscach, które są konieczne do remontu przy zaangażowaniu mieszkańców, mam nadzieję że w ciągu trzech lat znaczną część naprawimy – podsumowywał program.
Wójt prosił też mieszkańców o cierpliwość, bo nie da się tego zadania zrobić raz-dwa. Potrzeby w tym zakresie określiła Komisja Infrastruktury Rady Gminy. Podziękował jej przewodniczącemu W. Koszałce za intensywną prace i jej efekty.
Wystąpienie wójta spotkało się z pytaniami radnych i obecnych na sesji sołtysów. Dotyczyły one przede wszystkim tego jakie są plany, gdzie będą kładzione płyty. Radni dopytywali o harmonogram działań w tym temacie.
D. Tryzna

Rozmowa z Wojciechem Koszałką Przewodniczącym Komisji Infrastruktury rozmawia Dariusz Tryzna redaktor naczelny.
„Objechaliśmy 300 km i wiemy, jakie są potrzeby”
Panie przewodniczący, czym kierowaliście się w swojej weryfikacji?
Podstawą dla działania komisji były wnioski złożone przez mieszkańców i sołtysów. Mieliśmy cztery bardzo intensywne wyjazdy, aby zweryfikować je. Przejechaliśmy prawie 300 km po wszystkich gruntowych drogach gminy. Mamy skontrolowane 100%.
Okazało się, że niektóre wnioski trzeba było zweryfikować. Były dwie takie drogi, gdzie mieszkańcy złożyli wniosek o płyty. Okazało się, że przy jednej był tylko jeden dom. Zadecydowaliśmy, że na tę drogę pójdzie tłuczeń. Jeżeli przy jakiejś drodze było 6-7 zabudowań, to tam będziemy dawać płyty.
Jak będą wyglądały te drogi?
To zależy od ilości mieszkańców. Jeżeli jest mało domostw przy danej drodze, to będą położone tylko dwa pasy i zjazdy, żeby auta mogły się minąć. Jak domostw jest więcej, to wtedy szerokość drogi będzie składała się z trzech płyt + 75% pobocza.
20 tys. płyt rocznie to robi wrażenie, bo w sąsiednich gminach, np. Chmielno, czy Żukowo kładą rocznie lekko ponad 6 tys.
5-6 tys. płyt to były ilości, które gmina kładła w poprzedniej kadencji samorządu. Teraz chcemy te działania zintensyfikować. W gminie powstaje wiele domów, poszerzają się wsie i trzeba dać możliwość ich mieszkańców dojazdu z dziećmi do szkoły, czy do pracy. Drogi są użytkowane bardzo intensywnie. Chcemy zacząć od tych, którymi jeżdżą autobusy dowożące dzieci do szkoły. Przykładem dobrym jest droga na Rębienice o długości 2,5 km. Jest ona gruntowa, a na jej utwardzenie gmina nie dostała dofinansowania zewnętrznego. Zrobimy to płytami YOMB.
Dziękuje za rozmowę.