To sformułowanie przewijało się wielokrotnie podczas wystąpienia Władysława Kosiniaka-Kamysza na konferencji prasowej w Hotelu ,,Bazuny’’. Jego przyjazd na Kaszuby związany był m.in. z otwarciem biura w Człuchowie posła tej partii Radosława Lubczyka.
15 lutego lidera PSL w Kościerzynie powitało kierownictwo zarządów powiatowych partii i jej członkowie. Pierwszym punktem jego wizyty była konferencja prasowa.
– Mój przyjazd tutaj jest mocnym i jasnym sygnałem, że Polska lokalna jest dla nas na pierwszym miejscu. Nie ma takiej drugiej formacji tak zakorzenionej w Polsce lokalnej, jak Polskie Stronnictwo Ludowe. Do wyborów będziemy właśnie szli z hasłem Polski lokalnej, Polski reprezentującej interes społeczny – zaczął polityk.
Podkreślił, że PSL chce mieć na swoim szyldzie mniejsze miejscowości, takie powiatowe. Partia będzie stawiać mocny nacisk na zrównoważony rozwój kraju. Według niego to sformułowanie nie powinno być hasłem wyborczym, ale powinno stać się realnością.
– Nie tylko metropolię, największe miasta, ale właśnie serca naszych najmniejszych Ojczyzn muszą bić tak, aby toczyć krew i dawać siłę miejscowościom powiatowym i mieszkańcom tych regionów – podkreślał.
,,Jestem dumny z Kaszubów’’
Podkreślił, że Polskie Stronnictwo Ludowe jest partią małych Ojczyzn, które budują Wielką Rzeczpospolitą.
– Wielka Rzeczpospolita zbudowana jest z setek, tysięcy małych Ojczyzn – miejsc, w których się rodzimy, dorastamy, pracujemy, odpoczywamy, spędzamy naszą starość. Właśnie w tym małych Ojczyznach toczy się nasze życie. Uważam, że tradycja regionalna, kulturowa, historia, wiara jest rzeczą fundamentalną. Kultura polska jest to kultura ludowa, regionalna, często różnych grup i społeczności. I tak jest na Kaszubach. Jestem dumny z tego, co Kaszubi robią dla Polski, dla naszej Ojczyzny, co robią dla zachowania swojej tradycji. Dumny jestem z tych wszystkich Kaszubów, którzy uczą języka, historii – często trudnej. Dziękuję za to, co robicie. Będziecie mieli wielkie wsparcie i każdy z Was będzie miał swoje miejsce tu w województwie pomorskim – obiecywał polityk.
Do tematu powrócimy.
D. Tryzna