2 czerwca miała miejsce konferencja prasowa, podczas której dyrekcja szpitala pochwaliła się zakończoną inwestycją. Przebudowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego trwała pięć lat i kosztowała 6 mln zł. Teraz oddział ma wszystko, co jest niezbędne do jego efektywnego funkcjonowania.
Uczestnikami konferencji byli sekretarz stanu Marcin Horała, wojewoda pomorski Dariusz Drelich, członkini Zarządu Województwa Pomorskiego Agnieszka Kapała-Sokalska oraz przedstawiciele NFZ. Podsumowania inwestycji dokonała Marzena Mrozek, prezes zarządu szpitala. Ruszyła ona w końcu 2017 roku i trwała w trudnym czasie pandemii. Jej koszt to ponad 5,9 mln zł, ale środków własnych zadanie pochłonęło tylko nieco ponad 1,7 mln zł, bo reszta to dofinansowanie unijne. Dzięki nim dokonano przebudowy istniejącej wcześniej powierzchni SOR-u i jego dalszej rozbudowy o ponad 200 m2.
– Po zmianach SOR funkcjonuje na jednym poziomie, a nie, jak było wcześniej, na dwóch kondygnacjach. W ramach przedsięwzięcia m.in. powiększono salę obserwacyjną i zwiększono liczbę stanowisk intensywnej terapii – mówiła m.in. prezes szpitala.
Dodatkowo wydzielony został obszar pediatryczny oraz pokój matki i dziecka, które nie istniały na oddziale. Dotychczas przyjmowanie dzieci na oddział odbywało się łącznie z pacjentami dorosłymi na głównych holu. Potrzeba wynikała z faktu, iż dzieci niejednokrotnie były świadkami traumatycznych zdarzeń. Oddział doposażono w nowy sprzęt: aparaty EKG, RTG, respirator, nowe wózki inwalidzkie i łóżka.
Pochwalili za efekty inwestycji
W wypowiedziach wiceministra i wojewody podkreślane było zaangażowanie środków rządowych w realizację wielu inwestycji na Pomorzu związanych z opieką medyczną jego mieszkańców. Natomiast wicemarszałek podkreślała, że szpital kościerski to najmłodsze „dziecko” szpitali marszałkowskich. Dzięki realizowanym w ostatnich latach inwestycjom staje się coraz bardziej efektywną placówką opieki medycznej. Wiele dobrego o przeprowadzonej inwestycji powiedział dr n. med. Tomasz Łopaciński, konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny ratunkowej.
Spotkanie z dziećmi z racji ich święta
Częścią konferencji była również prezentacja maskotki szpitala – tygryska „SORusia”. Wzięli w niej udział najmłodsi wychowankowie kościerskiego przedszkola. Z racji święta zostali obdarzeni specjalnymi upominkami – kamizelkami odblaskowymi i gadżetami.
Uczestnicy konferencji zostali oprowadzeni po nowym oddziale.
D. Tryzna
Dr n. med. Tomasz Łopaciński, konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny ratunkowej
Ja znałem oddział ratunkowy jeszcze przed remontem, pamiętam jak wyglądał i wiem jak wygląda teraz. To jest niesamowita rzecz, bo to daje nam jako lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom instrumenty do pracy. Możemy normalnie pracować i ratować życie pacjentom. Możemy robić swoje role, gdzie nie mając takich narzędzi, nie mając takiej przestrzeni, są bardzo trudne do realizacji. Sama praca jest bardzo ciężką dziedziną i to nie jest kierunek, który wybiera większość młodych adeptów medycyny. Dzięki temu można liczyć na to, że większa ilość osób będzie wybierała medycynę ratunkową, jako swoją specjalizację i dzięki temu będą nie tylko piękne mury, piękna infrastruktura, ale również kadra która będzie pracowała i będzie pełniła swoje funkcje i będziemy mogli cieszyć się, że ten szpital tak wspaniale będzie działał jak teraz.