W ubiegły weekend firma Boterm na swojej stacji paliw przy DK 20 w Małkowie zorganizowała na swoich klientów specjalny piknik. Jego oferta była tak skonstruowana, aby atrakcje dotyczyły całych rodzin. Były więc dmuchańce, zabawy i zawody dla najmłodszych, oraz specjalne rabaty na ofertę gastronomii, sklepu i usług dla ich rodziców. Wszystko przyjęte z dużym zainteresowaniem.
Od otwarcia stacji w końcu lutego 2021 roku, była to już trzecia edycja tego wydarzenia. Organizowane jest po to, aby przybliżyć lepiej ofertę stacji klientom, „skrócić dystans”, czy jak mówi właściciel Wiesław Bosz, wspólnie spędzić czas z klientami.
Tegoroczny piknik ruszył przed południem w sobotę. Dowodem na to był choćby dymiący grill czy dmuchańce dla dzieci. Ofercie tego pierwszego nikt nie odmawiał, zaś dmuchańce wkrótce wypełniły się najmłodszymi. Do skorzystania z oferty pikniku zachęcały maskotki Minionek i Lew Aleks.
Specjalna oferta i rabaty
Klienci stacji w tych dniach mogli założyć kartę stałego klienta, która przyznawała im Wakacyjny Rabat. W ofercie sklepu pojawiły się specjalne promocje. Również dział Car SPA, tak mocno oblegany w tym miejscu, włączył się w piknik, oferując możliwość skorzystania z profesjonalnych kosmetyków samochodowych.
Dużym zainteresowaniem cieszyła się przez te dwa dni oferta restauracji „Kuchnjo”. Usługi te, które od początku w tym miejscu były mocno zaznaczone, z czasem rozrosły się do oddzielnego konceptu. Dziś, po trzech latach, oferta gastronomiczna oferowana w Małkowie cieszy się uznaniem w okolicy i ma wielu klientów, którzy potrafią pokonać dziesiątki kilometrów, aby z niej skorzystać.
– Z okazji pikniku mamy -15 proc. na wszystkie nasze produkty. Dodatkowo jeszcze grill, frytki i lody dla dzieci. Oferujemy do degustacji: dziś sielawę w occie, a jutro klopsy z lina. Do degustacji jest też win polskie. W czasie tego pikniku promujemy nowe marki i nową ofertę – mówi Ewa, pracownik firmy.
Stąd większe niż zazwyczaj zainteresowanie produktami przygotowywanymi na miejscu. Z jednej strony wyrobami mięsnymi i garmażerią, a z drugiej produktami piekarni: chlebem, jagodziankami, drożdżówkami. Poszerzona została też oferta ryb wędzonych, z których kuchnia jak tak bardzo znana w okolicy. Jak potwierdza również właściciel W. Bosz, koncept gastronomiczny w firmie będzie jeszcze bardziej rozbudowywany, czego dowodem choćby budowa nowej restauracji na stacji w Smętowie Chmieleńskim.
Wędkowanie na stacji?
Po raz pierwszy w tym roku w ofercie pikniku było wędkowanie. Wykorzystany został zbiornik przeciwpożarowy, który dzięki napowietrzeniu był dobrym miejscem dla płotek, karasi i innych drobnych ryb. W konkursach wędkowania, które przeprowadzono w ciągu tych dwóch dni, wzięły udział tandemy – rodzic i dziecko. W sobotę wygrała 5-letnia Iga wraz z tatą, która jak pochwaliła się, złowiła cztery ryby, ale jedna się zerwała. Tego dnia nagrody trafiły jeszcze do Weroniki, która wędkowała z tatą i Laury. Niedzielny konkurs przyniósł jeszcze większe połowy, gdyż przed opadami ryby brały bardzo dobrze. Mateusz i Patryk, którzy nadzorowali konkursy, nie mogli nadążyć z odnotowywaniem kolejnych sukcesów.
– Mieszkamy w Baninie, ale tędy często przejeżdżam do pracy i dowiedziałem się, że będzie tu taki piknik, stąd jesteśmy tu całą rodziną – mówi Seweryn.
Wypowiedzi innych uczestników pikniku, zarówno tych którzy trafili tu po raz pierwszy, jak i tych stałych, potwierdzają że ta propozycja firmy jest bardzo dobrą inicjatywą.
D. Tryzna
DCIM\100GOPRO\GOPR1015.JPG 
