21 maja dla uczniów ze szkół w Pomieczynie, Szarłacie i Wilanowie zorganizowano wydarzenie, które niewątpliwie przyczynia się do rozbudzenia w nich „mundurowych pasji”. Pomysłodawcą Pikników Strażackich jest miejscowa jednostka, ale w ich poprowadzeniu pomagają szkoły, służby oraz sponsorzy.
Wydarzenie tradycyjnie rozpoczyna część edukacyjna dla uczniów pomieczyńskiej szkoły. Przeprowadza się ćwiczebną ewakuację, która z jednej strony ma sprawdzić możliwości organizacyjne, a z drugiej strony uświadomić uczniom z czym wiąże się takie zdarzenie. Udział w tym biorą zastępy druhów z miejscowej jednostki. Ćwiczone jest również udzielanie pomocy przedmedycznej osobom poszkodowanym.
Apel uczestników pikniku
Na piknik „zjeżdżają” do Pomieczyna uczniowie z sąsiednich szkół w Wilanowie i Szarłacie. W tym roku „gromadka” liczyła prawie pół tysiąca osób. Obok nich przedstawiciele służb mundurowych, którzy pomagają w organizacji pikniku: policja, patrol minerski, straż leśna, zespół ratownictwa medycznego. Przybyli również samorządowcy z gminy i powiatu oraz władze powiatowe PSP i OSP. Spośród sponsorów wydarzenia widać było m.in. Zygmunta Drelę, prezes zarządu FKP.
Zebranych na placu przed szkołą powitali: Krystyna Kąkol, dyrektor miejscowej szkoły i dh Ireneusz Drążkowski, prezes jednostki. Szef strażaków-ochotników w wielu słowach dziękował wszystkim obecnym za pomoc jednostce, a byłemu komendantowi wojewódzkiemu gen. Piotrowi Socha za umożliwienie pozyskania samochodu. Wyczytał długą listę sponsorów pikniku, dziękując im za pomoc.
Za aktywność druhom podziękował wójt gminy Andrzej Wyrzykowski i przedstawiciele powiatu: przewodniczący Mieczysław Woźniak i Paweł Kowalewski, członek zarządu. Na ręce prezesa złożyli specjalny prezent.
Interaktywne pokazy, aktywności i wyzwania
Druga część pikniku odbyła się na placu przy remizie, gdzie na uczestników czekało mnóstwo atrakcji. Wszyscy mieli okazję zobaczyć zarówno nowoczesne, jak i zabytkowe wozy strażackie, a także sprzęt ratownictwa wodnego i medycznego.
Dla wielu osób dużą atrakcją była możliwość zakucia się w kajdanki i „przejażdżki” wozem policyjnym. Patrol saperski również wzbudził duże zainteresowanie, choć na szczęście nie znaleziono żadnych niewybuchów.
Jednym z najchętniej odwiedzanych stanowisk był tor bojowy MDP oraz hydronetka z tarczami, które wymagały siły i sprytu. Uczestnicy z entuzjazmem brali udział w konkurencjach sportowych oraz ciekawych eksperymentach.
W punkcie opatrywania ran, dzieci mogły bawić się bandażem i sztuczną krwią, ucząc się przy tym podstaw pierwszej pomocy w zabawny sposób. Punkt pierwszej pomocy był również popularny, gdzie uczestnicy dowiadywali się, jak nie bać się pomagać innym.
Dużym zainteresowaniem cieszył się także pokaz użycia gaśnic, gdzie uczono, jak gasić pożary zanim przyjedzie straż. Dzieci mogły również bawić się na dmuchanych zjeżdżalniach.
Organizatorzy zadbali o to, aby nikt nie był głodny. Dla wszystkich była dostępna gorąca grochówka, kiełbaski z grilla, gofry, zimne napoje, lody oraz cukierki. Najaktywniejsi uczestnicy pikniku otrzymali drobne upominki.
D. Tryzna
