Wokół nas

Region. PESEL dla uchodźcy z Ukrainy. Ile gmin tyle obliczy tej akcji

Od wczoraj gminy zaczęły wydawać uchodźcom z Ukrainy numer PESEL, który da im możliwość uzyskiwania świadczeń społecznych, pełnej opieki zdrowotnej, ułatwi znalezienie zatrudnienia czy korzystanie z edukacji. Początek miał różne oblicza i nie wynikał tylko ze szturmu petentów, który odnotowały co niektóre urzędy.

W Kartuzach na dzień wczorajszy oficjalnie odnotowanych było 440 uchodźców z Ukrainy. Wczoraj tak wielu z nich ruszyło do urzędu, że trzeba było wprowadzić dzienne limity osób. Wynikało to z możliwości technicznych urzędu i koniecznych procedur. Stąd oczekującym w kolejce rozdano numerki na kolejne dni.

W mieście i gminie Żukowo, jak mówią statystyki Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego na dzień wczorajszy zostało odnotowanych 1077 Ukraińców. Urząd nie mógł ruszyć wczoraj z akcją, ponieważ brakuje odpowiedniego sprzętu. Władze gminy zaapelowały, aby uchodźcy powstrzymywali się na razie ze szturmem na urząd.

Jak to robią w gminach wiejskich?

Generalnie w gminach wiejskich naszych powiatów przynajmniej oficjalnie przebywają na razie niewielkie grupy uchodźców. Wyjątkiem są Sierakowice, gdzie jest ich 404, gmina Karsin, gdzie rozlokowano 167 uchodźców i gm. Kościerzyna, gdzie ich liczba dochodzi do 278. Wczoraj w urzędzie gminy Kościerzynie widać było tłumy Ukraińców. Około godz. 12 cały parter wypełniała spora grupa petentów. W gminie Stara Kiszewa od pierwszych uchodźców, którzy zgłosili się wczoraj wzięto dane, przekazano im formularze, natomiast na zrobienie zdjęcia będą musieli trochę poczekać, gdyż w urzędzie brakuje odpowiedniego sprzętu. Jak usłyszałem, będą oni zapraszani do urzędu, ale generalnie nie będzie z tą akcją w tym samorządzie problemu, gdyż na terenie gminy jest tylko 41 (stan na 17.03). Ten sam problem ma też gmina Chmielno, ale tu postawiono inaczej go rozwiązać. Wczoraj do tutejszego urzędu zgłosiło się około trzydziestu uchodźców i otrzymali oni terminy, na które zgłoszą się do urzędu, a tu będzie na nich czekał fotograf.

Sprawnie i profesjonalnie

Jeszcze inaczej wygląda to w gminie Karsin. Urząd ten już wcześniej zaopatrzył się w odpowiedni sprzęt: aparat fotograficzny, drukarkę kolorową itd. Cała akcja została zaplanowana.

– Wszystkie rodziny, zgodnie z kolejnością z jaką zostały zarejestrowane w naszej gminie są przywożone do urzędu przez pracowników naszym, własnym transportem. Najpierw wykonywane są im zdjęcia, a następnie są kierowani do Urzędu Stanu Cywilnego gdzie wypełniają dokumenty. My w międzyczasie te zdjęcia obrabiamy, drukujemy i dostarczamy do USC. W ten sposób dziś mamy już siedemnaście obsłużonych osób – mówił nam po południu Łukasz Datta z karsińskiego urzędu.

Jak usłyszeliśmy od niego, jeżeli przyjeżdża grupa wśród której są małe dzieci, to są one zabierane je do sali obrad urzędu, gdzie zorganizowany został kącik zabawowy i gdzie mogą one oglądać bajki w języku ukraińskim.  

Co istotne, powstała elektroniczna baza uchodźców, których goszczą w swoich domach mieszkańcy gminy. Dzięki temu urząd może z nimi bezproblemowo kontaktować się i wysyłać wiadomości typu MMS i SMS. Do tematu będziemy powracać.

D. Tryzna

Od wczoraj do urzędu gm. Kościerzyna zgłosiło się wielu uchodźców.
W gminie Karsin akcja została zaplanowana i jest profesjonalnie prowadzona.

Komentarze