Wczorajszą sesję rady gminy Sierakowice można już nazwać historyczną. Była to ostatnia sesja mijającej kadencji i ostatnia w 34-letnim wójtowaniu Tadeusza Kobieli. Stąd decyzje rady były nastawione na uszanowanie odchodzącego wójta. Podobnie jak z wystąpieniami liczniejszych niż zwykle gości na sesji.
Najważniejszymi głosowaniami w sesji absolutoryjnej są te dotyczące wotum zaufania dla wójta i przyznania mu absolutorium za wykonanie budżetu roku ubiegłego. Podstawą do tego pierwszego jest raport o stanie gminy. Przedstawiła go skarbnik Mariola Klinkosz. W dyskusji radni klubu Dobra Zmiana, którzy przez wszystkie lata mijającej kadencji głosowali przeciwko, tym razem zapowiedzieli zmianę.
– Jest to ostatnia sesja w tej kadencji i ostatnia sesja naszego włodarza, który sprawował urząd przez 34 lata. W związku z powyższym nasz klub będzie głosował jednomyślnie, pozytywnie dla wójta – powiedział w imieniu klubu Piotr Woźniak.
Po raz pierwszy w tej kadencji wójt Tadeusz Kobiela otrzymał jednomyślne wotum zaufania.
Jednomyślne absolutorium
Budżet za rok 2023 po stronie przychodów został wykonany w wysokości 149,8 mln zł. Natomiast po stronie wydatków plan został zrealizowany w 96 proc. Sprawozdanie z wykonania zadań inwestycyjnych za rok 2023 przedstawił sam wójt T. Kobiela. W sumie osiągnęły one kwoty 21,1 mln zł.
Po odczytaniu przychylnych opinii RIO i Komisji Rewizyjnej, rada jednomyślnie zagłosowała nad absolutorium.
– Dziękuję za to uznanie. Chciałbym wyrazić wdzięczność przewodniczącemu Rady Gminy Sierakowice, Mirosławowi Kuczkowskiemu, za prowadzenie sesji w sposób merytoryczny. Dziękuję także wszystkim radnym, zwłaszcza osobom z Dobrej Zmiany, za jednomyślne głosowanie – składał podziękowania T. Kobiela.
Gratulacje za uzyskanie absolutorium złożył również obecny na sesji poseł Stanisław Lamczyk, zgromadzeni sołtysi i strażacy.
D. Tryzna