Fot. Elwira Cyman, Wiadomości Sierakowickie.
Miał on trafić do druhów w ubiegłym roku, ale przeciwności spowodowały, że kupiono go na początku lutego br. W ubiegłą sobotę nowe Iveco zostało oficjalnie przyjęte na stan jednostki. Jego zakup sfinansowała przede wszystkim gmina, a pomógł powiat kartuski.
OSP Tuchlino nie jest jednostką z KSRG, ale z racji położenia nad DW214 pełni ważną rolę w gminnym systemie. Jej druhowie w ubiegłym roku odnotowali czternaście wyjazdów. W akcjach służy im Lublin, który wszedł już w wiek męski – ma 21 lat. Od dłuższego czasu jednostka starała się o nowe auto. W roku ubiegłym działania te zakończyły się sukcesem.
Blaski i cienie inwestycji
Rada Gminy zaakceptowała w budżecie kwotę 400 tys. zł na zakup lekkiego samochodu gaśniczo-ratowniczego dla OSP Tuchlino. Inwestycja zyskała też wsparcie w wysokości 100 tys. zł od Komendanta Głównego ze środków ministerialnych. Mając zapewnione finansowanie delegacja gminy w osobach: Adama Wróblewskiego i dh Andrzeja Bojanowskiego, Komendanta Gminnego pojechała do wykonawcy wybrać odpowiednie auto. Miało trafić do jednostki pod koniec ubiegłego roku. Tak się jednak nie stało. Wykonawca nie zrealizował umowy, gdyż nie dotarło do niego z Włoch podwozie nowego auta.
– Niezrealizowanie tej umowy do końca roku spowodowało, że straciliśmy dofinansowanie od Komendanta Głównego. Trzeba było tę dziurę zatkać. Z pomocą przyszedł powiat kartuski. Rada Powiatu wsparła nas kwotą w wysokości 100 tys. zł, stąd 4 lutego br. auto mogło być wreszcie zakupione – mówi dh Andrzej Wenta, prezes Gminnego Związku OSP RP.
Samochód jak marzenie
Lekki wóz ratowniczo-gaśniczy marki Iveco Daily GLBA ma zbiornik na 1 tys. litrów wody, szybkie natarcie, napęd na dwie osie i wszystko to, co jest potrzebne do ratownictwa. Kosztował przeszło 585 tys. zł. W ubiegłą sobotę, w obecności druhów jednostki i gości auto zostało poświęcone przez proboszcza ks. Jarosława Dunajskiego i oficjalnie przyjęte na stan jednostki. Jej władze i władze Gminnego Związku OSP złożyły duże słowa podziękowania i upominki na ręce wójta Tadeusza Kobieli i przewodniczącego Rady Gminy Mirosława Kuczkowskiego za to, że gmina wsparła zakup niebagatelną kwotą 480 tys. zł. Na ręce Janiny Kwiecień, byłej starosty a obecnie radnej powiatu, złożono podziękowania za jego udział finansowy. Jak podkreślał wójt T. Kobiela ,,Auto jest tak wypasione, że druhowie jednostki na pewno są zadowoleni’’. Nowe Iveco będzie dobrze tu służyć. Druhowie przekonali się o tym już dnia następnego, kiedy trzeba było wyjechać na akcję. Jak mówił nam dh A. Wenta, Po tym zakupie jeszcze tylko jednostka, ta w Kamienicy Królewskiej nie ma nowego auta. Ale to też ma się zmienić. Do tematu powrócimy.
D. Tryzna