Region
Coraz bardzej susza i wynikające z niej niebezpieczeństwo zagraża terenom leśnym. Ich gospodarze apelują o rozwagę podczas przebywania na łonie natury.
Kolejne suche i ciepłe dni kwietnia pogarszają i tak trudną po bezśnieżnej zimie sytuację w lasach. Ściółka ma coraz niższy stopień wilgotności. Jeszcze większy ból głowy leśników wywołała decyzja otwarcia od 20.04 lasów dla spacerowiczów. Z wiadomych zględów szybko zaludniły się w nich drogi,dróżki i przesieki. Szczególnie na terenach podmiejskich. Na prowincji obok miejscowych można w lasach spotkać „letników”, którzy już od marca wybrali kwarantannę, ale na swoich warunkach.
Pomorskie na czerwono
Według danych Instytutu Badawczego Leśnictwa w pomorskich lasach panuje duże zagrożenie pożarowe. Najlepiej można to poznać w jednorodnych lasach sosnowych, przeważających na południu województwa. Ściółka jest tak sucha, że aż trzeszczy pod stopami. Leśnicy proszą i apelują: „Bądź ostrożny” , „Uważaj co robisz przebywając w lesie”. Czy te apele pomogą, jeżeli będzie dalej tak sucho? Może należałoby rozważyć ponowne wprowadzenie zakazu wstępu do lasu.
D.Tryzna