W ostatnich dniach miały miejsce kolejne pożary domów i budynków, a nawet samochodów. Zdarzenia, w których interweniowali strażacy miały miejsce w Połęczynie, Brodnicy Górnej i Kartuzach.
Zdecydowanie największe straty spowodował pożar, do którego doszło w zeszły piątek. W środku nocy osiem zastępów straży pożarnej walczyło z ogniem, który wybuchł w domu mieszkalnym zlokalizowanym w Połęczynie przy ul. Lipowej. Po mniej więcej trzech godzinach intensywnych działań udało się w końcu ugasić ogień. Żywioł strawił jednak całe poddasze i dach budynku, a zadymieniu uległ jego parter. Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał. Wstępnie straty oszacowano na około 300 tys. zł. Przyczynę pożaru ustala policja, ale nie wyklucza się, że mógł on powstać w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej.
Tego samego dnia w Brodnicy Górnej zapaliła się część poddasza budynku mieszkalnego. Na szczęście szybka akcja gaśnicza pozwoliła opanować pożar i straty wyceniono na około 1 tys. zł.
Z kolei w nocy, z niedzieli na poniedziałek na parkingu przy Osiedlu XX-lecia w Kartuzach zapaliły się dwa samochody osobowe. Jeden marki BMW, a drugi marki Peugeot. Jak wstępnie ustalono, najprawdopodobniej pożar powstał w wyniku zwarcia instalacji w BMW. Następnie żywioł przeniósł się na zaparkowany obok Peugeot. Straty sięgają prawie 40 tys. zł.
Red.