Miasto Kościerzyna Samorząd

Kościerzyna. Z ostatniej sesji. Kwota dla NGO powiększona po burzliwej dyskusji

Obrady ostatniej sesji Rady Miasta zdominowały ustalenia kwoty, jaka z budżetu przypadnie dla organizacji pozarządowych w roku następnym. Propozycja burmistrza została mocno skrytykowana. Radni zgodzili się, aby kwotę tę powiększyć czterokrotnie.

Burmistrz Michał Majewski wiedział, że nie będzie to łatwa uchwała. Pamiętał na pewno burzliwą dyskusję, jaka odbyła się w radzie w roku ubiegłym odnośnie finansowania działalności KS Kaszubia Kościerzyna. Wtedy jego uwagi dotyczące szukania oszczędności na trudne czasy nie zyskały u wszystkich radnych aprobaty.

Poszedł na zderzenie?

W projekcie uchwały przygotowanej przez burmistrza na działalność NGO w roku następnym przeznaczono okrągłą sumę 100 tys. zł. To było drastyczne obcięcie funduszy, bo w latach poprzednich kwota ta sięgała nawet 500 tys. zł, ale jak to ujął M. Majewski „Czasy mamy wojenne, więc potrzeby też są inne”. Burmistrz wielokrotnie powtarzał to już wcześniej, ale widocznie ciągle za mało.

,,To zabijanie oddolnej inicjatywy’’

Jego propozycja została ostro skrytykowana przez Tomasza Szalę, który tak jak w roku ubiegłym występował w obronie NGO.

– Ta zaproponowana przez burmistrza w projekcie programu kwota 100 tys. zł na realizację całego programu w 2023 r. w naszej ocenie była ciosem dla organizacji pozarządowych. Jeżeli zostałaby utrzymana na tym żenującym poziomie, wówczas miałoby to niekorzystny wpływ na zaangażowanie organizacji pozarządowych w realizację lokalnych inicjatyw w 2023 r. i pod tym względem niestety bylibyśmy czarną plamą wstydu na tle innych samorządów z naszego województwa – mówił T. Szala.

Wtórował mu radny Kazimierz Stoltmann.

– Kto chciałby te 100 tys. dzielić, żeby się nie ośmieszyć? To jest naprawdę niezrozumienie idei społeczeństwa obywatelskiego, zabijanie tej oddolnej inicjatywy. To jest po prostu nie do wybaczenia. Ja się dziwię, że pan mógł wpaść na taki pomysł. W ten sposób zabijamy organizacje pozarządowe. Na to nie ma mojej zgody – podkreślał radny K. Stoltmann.

Po dyskusji radni złożyli dwie propozycje wprowadzenia korekt do projektu uchwały. Pierwsza mówiła o ustaleniu kwoty minimalnej na działalność NGO w wysokości 400 tys. zł. Druga o tym, że maksymalne wsparcie dla jednej organizacji nie może przekroczyć 150 tys. zł, choć dotychczas było to 120 tys. zł. Uchwała większością głosów została wprowadzona.

D. Tryzna

Komentarze