,,Po wykonaniu remontu silnika samochód nawet nie dotarł z warsztatu do jednostki” usłyszeli radni we wniosku złożonym przez strażaków ochotników z jednostki. Argumentują oni, że już raz auto o mały włos samo się nie spaliło a jego dalsze użytkowanie zagraża bezpieczeństwu ludzi. Wójt odpowiada ,,Sytuacja ta jest nam znana”.
Wniosek od druhów z OSP Kaplica na ostatniej sesji przedstawił radny Krzysztof Stencel. Druhowie proszą w nim wójta gminy o wymianę dotychczasowego auta na inny używany, kilkuletni, typu średniego.
Od siedmiu lat na stanie jednostki jest wóz bojowy marki Star GPA 20 z roku 1984. Jednostka otrzymała go z OSP Somonino. Z racji swoich prawie 40 lat w samochodzie dochodzi do częstych awarii podzespołów silnika.
– Wykonywany był remont silnika w zeszłym roku. Efekt był taki, że samochód nie dotarł nawet z warsztatu do jednostki. W sumie silnik rozbierany był jeszcze dwa razy. Przyczyna? Bark oryginalnych części do tego samochodu – czytał radny
We wniosku druhowie informują, że doszło w nim już do zwarcia instalacji elektrycznej i gdyby nie szybka interwencja samochód spłonąłby w garażu a wraz z nim strażnica.
-Jako prezes tej jednostki nie chcę brać odpowiedzialności za karnej i moralnej za bezpieczeństwo strażaków-ratowników, którzy zawsze, gdy zawyje syrena, śpieszą na ratunek naszym mieszkańcom. Naszym priorytetem i wartością nadrzędną jest zapewnienie bezpieczeństwa naszym mieszkańcom, ale i nam strażakom podczas podejmowania działań ratowniczych – podkreślał we wniosku prezes jednostki.
Odpowiedź wójta
Wójt Marian Kowalewski, odpowiadając na wniosek zaczął od słów ,,Sytuacja jest nam znana”. Poinformował radnych, że w sprawie rozmawiał z prezesem jednostki i komendantem wojewódzkim PSP.
– Rozmawialiśmy o tym, że gdyby była taka możliwość nabyć kilkuletni samochód, to na pewno byśmy wzięli, tym bardziej że ta jednostka nie jest w KSRG. Cały czas prowadzę rozmowy na ten temat z komendantem powiatowym i wojewódzkim. Niestety, na pewno nie stać nas na nowy samochód- podkreślał wójt gminy.
Przypomniał obecnym co w obecnej kadencji udało się już zrobić dla gminnych jednostek OSP. Jakie środki zostały skierowane w ubiegłym roku na obronę przeciwpożarową w gminie i co za nie wykonano.
-Myślimy o tej jednostce, jak o każdej innej w gminie- zakończył swoje wystąpienie wójt M. Kowalewski.
Do tematu będziemy powracać.
Red.