Nie maleje liczba ofiar śmiertelnych
Statystki dotyczące bezpieczeństwa w ruchu drogowym, pokazują trend obrazujący tendencję ogólną, kulturę zachowania na drogach publicznych i stan infrastruktury drogowej. W minionym półroczu, w powiecie kościerskim i kartuskim, wypadków było mniej, niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, jednak liczba ofiar śmiertelnych dokładnie taka sama.
Mieszkańcy Kaszub szczególnie wstrząśnięci byli tragicznymi wypadkami, w wyniku których ucierpiały dzieci, tracące swoich rodziców. W marcu, nieopodal Olpucha w powiecie kościerskim 21-letni kierowca Seata, z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z samochodem Suzuki, w którym podróżowała czteroosobowa rodzina. Rodzice zginęli na miejscu. Łącznie osierocili troje dzieci w wieku od czterech do piętnastu lat. Nie mniejszą traumę przeżywać będzie jeszcze przez wiele lat trójka dzieci, które podróżowały pod koniec czerwca ze swoją matką przez tereny gminy Sulęczyno. W miejscowości Borek Kamienny 36-letnia kierująca także samochodem marki Suzuki, z niewyjaśnionych przyczyn zjechała na pobocze i uderzyła w stojące w skrajni jezdni drzewo. Kobieta poniosła śmierć, a jej trojgu dzieciom na szczęście nic się nie stało.
Tyle samo ofiar śmiertelnych
W powiecie kartuskim, w pierwszym półroczu 2019 roku, na drogach publicznych życie w wypadkach drogowych straciły 4 osoby. Jest to dokładnie tyle samo, co w analogicznym okresie roku 2018, a o dwie mniej niż w pierwszym półroczu 2017 roku. Znacznie zmalała za to liczba wypadków drogowych. W pierwszym półroczu 2018 r. liczba wypadków wyniosła 112, podczas gdy w minionym półroczu, było ich tylko 65. Zatrważająca za to była liczba kolizji drogowych. Łącznie odnotowano ich w powiecie kartuskim aż 720. Rannych w wypadkach i kolizjach zostały 83 osoby.
W powiecie kościerskim, podobnie jak w kartuskim, życie na drogach publicznych straciły w pierwszym półroczu tego roku 4 osoby, dokładnie tyle samo ile w analogicznym okresie roku ubiegłego. W pierwszym półroczu 2017 roku zanotowano dwie ofiary śmiertelne. Odnotowano tu w minionym półroczu 61 wypadków i 250 kolizji, w których rannych zostało 89 osób. Porównując dane obu powiatów, pamiętać trzeba o liczbie ludności. W powiecie kościerskim mieszka 72,5 tys. mieszkańców, podczas gdy w powiecie kartuskim niecałe 134 tys., choć oba powiaty mają bardzo zbliżoną powierzchnię.
Apel Krajowej Rady Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym
Niewyobrażalna tragedia, jaka wydarzyła się w Borku Kamiennym, kiedy to troje małych dzieci, bezpowrotnie straciło swoja matkę, mogła by się nie wydarzyć, gdyby nie feralne drzewo, które nie powinno stać tuż przy drodze. Jak informuje Krajowa Rada Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym, wypadki związane z najechaniem na drzewo stanowią bardzo poważny problem w północnych i zachodnich województwach Polski. Wiąże się to z charakterem dróg tej części Polski. W przeważającej części drogi przebiegają trasą dawnych traktów, które były wysadzane drzewami. Po wybudowaniu utwardzonych dróg, często drzewa znalazły się bezpośrednio przy krawędzi w odległości mniejszej niż 1,5 metra. Taka lokalizacja drzew w rejonie dróg, bez zachowania nawet minimalnej strefy bezpieczeństwa wolnej od przeszkód, powoduje w sytuacji najmniejszego błędu kierowcy, wybiegnięcia zwierzęcia na jezdnię, usterki pojazdu lub złego stanu nawierzchni, wypadek z dużym prawdopodobieństwem wystąpienia ofiary śmiertelnej lub ciężko rannej.
BM