Tak komentował w ubiegłą sobotę, gminną akcję pomocy Ukraińcom wójt Karsina Roman Brunke. Do końca dnia 14 marca mieszkańcy gminy przyjęli pod swój dach 163 uchodźców z Ukrainy.
Pomoc dla uchodźców z Ukrainy zaczęli ojcowie z Towarzystwa Świętego Ducha, które w Dąbrowie ma swoją siedzibę i swój oddział na Ukrainie. To za ich przyczyną już 26 lutego na teren gminy trafiła pierwsza grupa uchodźców. Jak mówi wójt Roman Brunke, od tego momentu w akcję włączyła się też gmina. Wzięła na swoje barki finansowanie logistyki i transportów, dzięki którym na teren gminy trafiały coraz to nowe grupy uchodźców. W ten sposób do końca dnia 14 marca, jak mówił wójt R. Brunke, na teren gminy trafiło 163 osób, które uciekły z ogarniętej wojny Ukrainy. Należy jednak pamiętać, że pewną ich liczbę stanowią ściągnięte do Polski rodziny Ukraińców, którzy od wielu lat pracują w firmach takich jak Drewar z Górek czy Sylva w Wielu.
Włączyło się każde z sołectw
W akcję ich rozlokowania włączyli się mieszkańcy prawie wszystkich sołectw. Najwięcej uchodźców rozlokowano na terenie Karsina. Trafiło tam ich 35. W sołectwie Wdzydze Tucholskie rozlokowano 34 uchodźców. 30 osób trafiło do sołectwa Wiele. W Borsku znalazło schronienie 27 uchodźców. Górki przyjęły 18 osób. Sołectwa Dąbrowa i Przytarnia przyjęły odpowiednio 12 i 7 uchodźców.
Jak usłyszeliśmy, gmina również udostępniła dla nich swoje lokale. W mieszkaniu nad przedszkolem znalazło miejsce 5 uchodźców, a kolejnych 7 trafiło do innego lokalu.
Pomagają parafie
– Kiedy zaczęła się wojna byłem w szpitalu. Rozmawiałem z ojcami z TDŚ, aby podjąć działania, ponieważ mają lepsze rozeznanie na Ukrainie. Tam jest przecież o. Taras i o. Dima i oni wiedzą najlepiej czego potrzeba – mówił o początkach działania proboszcz parafii w Wielu ks. Jan Flisikowski.
Parafia wielewska włączyła się w akcję Caritasu diecezjalnego. Podczas ogłoszonej w niedzielę zbiórki na pomoc Ukrainie zebrano pokaźną kwotę 12,5 tys. zł. Doszło do tego ponad 3 tys. zł zebrane podczas Środy Popielcowej. Ks. proboszcz przypomniał, że podobne zbiórki organizowane były już w ubiegłym roku, ponieważ bracia z TDŚ pomagają młodzieży z Donbasu. Ks. proboszcz poinformował, że od 1 lipca udostępnia pomieszczenia domu parafialnego na potrzeby uchodźców. Ubolewał, że nie może tego zrobić już teraz, gdyż pomieszczenia są wykorzystane przez konserwatorów odnawiających wielewski kościół. Zarówno ks. proboszcz parafii wielewskiej, jak i wójt Karsina dziękowali mieszkańcom za ich zaangażowanie w pomoc dla Ukraińców. Według wójta gminy pomocy tej Ukraińcy będą potrzebować na pewno przez dłuższy czas, stąd przed mieszkańcami i urzędem gminy dużo pracy.
D. Tryzna
