Sukces uskrzydla. Po otrzymaniu miliona złotych z pierwszego rozdania Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych gmina złożyła trzy wnioski do jego ostatniej edycji. Dotyczy ono tylko tych miejscowości, w których funkcjonowały kiedyś Państwowe Gospodarstwa Rolne.
Jeszcze nic nie wiadomo, co z wnioskami gminy złożonymi na drugą edycję tego funduszu, a już trzeba było zadziałać wobec następnej. Do 15 lutego miejscowości, w których funkcjonował kiedyś PGR, mogły ubiegać się o kolejne środki z tego rządowego programu.
– Miejscowość Lipusz jest uprawniona do składania wniosków, bo w latach 70-80 funkcjonowało tu Państwowe Gospodarstwo Rybackie, ale ono też się zalicza. Skorzystaliśmy z tej możliwości i trzy wnioski złożyliśmy – mówił na ostatniej sesji wójt gminy Mirosław Ebertowski
Chcą skorzystać na maksa
Pierwszy dotyczył zagospodarowania nadbudowanej części remizy OSP Lipusz na potrzebę KGW, seniorów i lokalnych stowarzyszeń. Drugi wniosek związany był z poprawą bezpieczeństwa w miejscowości Lipusz i dotyczył głównie dołożenia dodatkowego oświetlenia i monitoringu. Trzeci to poprawa bezpieczeństwa zagospodarowania parków. Tu również chodziło o monitoring, oświetlenie i doposażenie części parku, na który w zeszłym razem nie wystarczyło gminie pieniędzy. Władze chciałyby, żeby w tym roku udało się zamieścić w parku więcej urządzeń.
– Pierwsze zadanie to koszt koło 900 tys. zł, dwa pozostałe są mniejsze, musieliśmy zaznaczyć, które zadanie jest bardziej wartościowe, a które mniej i dostosować koszta – tłumaczył radnym M. Ebertowski wójt gminy Lipusz
red.