Gmina Stężyca OSP Samorząd

Gmina Stężyca. Wójt o wsparciu dla OSP. ,,W tym roku na obronę przeciwpożarową pójdzie 8,9 mln zł’’

Podczas spotkania stężyckich druhów wójt Tomasz Brzoskowski opowiedział o inwestycjach dotyczących trzech gminnych jednostek OSP i poinformował o planach zakupu dwóch wozów bojowych. Jak podkreślił, nakłady inwestycyjne na te cele sięgną wielu milionów złotych.

Trwają zebrania podsumowujące rok 2022 w gminnych jednostkach OSP. Podczas tego w Stężycy wójt gminy Tomasz Brzoskowski podzielił się z druhami szeroką informacją odnośnie gminnej obrony przeciwpożarowej. Zaczął od omówienia na jakim etapie jest rozbudowa remizy w OSP Kamienica Szlachecka i budowa zupełnie nowej w Gołubiu. Z racji tego, że miejscowość ta razem z Sikorzynem tworzą coraz liczniej zamieszkałą przestrzeń w gminie budowa kompleksu strażnicy łącznie z terenem rekreacyjnym i boiskami jest jak najbardziej słuszna. Te dwie inwestycje mają być zakończone jesienią bieżącego roku. Koszt tych dwóch inwestycji sięgnie ponad 6 mln zł. Dodatkowo zaplanowano, że w tym samym czasie do jednostek tych trafią nowe samochody. Ciężkie auto ma trafić do jednostki w Gołubiu, a mniejszy samochód do Kamienicy Szlacheckiej. Wójt wymienił kwotę około 2 mln zł, która będzie potrzebna na te auta.

Poinformował, że również inne jednostki w ostatnim czasie otrzymały nowe doposażenie lub zostały w nich przeprowadzone remonty. Tak na przykład OSP Czaple w ubiegłym roku otrzymała boisko, na którym druhowie ćwiczą przed zawodami.

Przebudowa stężyckiej remizy

Wójt podzielił się również zamierzeniami gminy odnośnie stężyckiej remizy. Są one już uzgodnione z zarządem jednostki. Stężycka remiza będzie rozbudowana o nowe skrzydło. Znajdą się w nim trzy mieszkania, które mają być do wykorzystania w zarządzaniu kryzysowym. Obecna sala też będzie powiększona o nowoczesny węzeł WC i kuchnię. W części dolnej budynku znajdą się magazyny dla obrony cywilnej i kotłownia gazowa. Nad planami tymi pracuje profesjonalna pracownia architektoniczna. Na inwestycję tę wójt chce zdobyć środki w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych (ZIT). Wójt liczy na około 6 mln zł, podczas gdy koszt całej inwestycji może sięgnąć nawet 10 mln zł. Jak zaznaczył, są to pieniądze unijne, a w związku z obecną sytuacją nie wiadomo, kiedy będą do dyspozycji. Zakłada on, że wniosek na dofinansowanie tej inwestycji będzie złożony w roku 2024. Do tematu będziemy powracać.

D. Tryzna

Fot. Archiwum.

Komentarze