Powiat kartuski Szkolnictwo

Kartuzy. Konferencja nt. „Jak przekonać uczniów do szkół zawodowych?”

16 stycznia w Kartuskim Centrum Kultury spotkali się przedstawiciele Pomorskiej Izby Rzemieślniczej, Kuratorium Oświaty, dyrektorzy i nauczyciele szkół z terenu powiatu oraz współorganizatorzy – przedstawiciele Wydziału Edukacji, Kultury i Promocji Starostwa Kartuskiego.

Niestety, reprezentacja szkolnictwa podstawowego była najmniej liczna a przecież wkrótce absolwenci tych szkół będą dokonywać wyboru kierunku dalszej nauki. Temu m.in. miała służyć debata „Jak nauczyciele mogą pomóc uczniom w świadomym wyborze kariery zawodowej?”.

Okazuje się, że ponad 40 proc. absolwentów podstawówek w powiecie kartuskim decyduje się na technika. Ich poziom jest bardzo wysoki, co potwierdzają wyniki choćby rankingu miesięcznika „Perspektywy” przedstawione na str. 3 i 16. Niestety, przedstawione na debacie dane pokazują spadek zainteresowania szkołami branżowymi. Uderza to w firmy funkcjonujące na terenie powiatu, które oczekują od pracownika określonych kwalifikacji zawodowych. Ich głosem jest Pomorska Izba Rzemieślnicza. Jej przedstawiciele Małgorzata Wokacz-Zaborowska i Marian Wenta, Starszy Cechu Rzemiosł Różnych w Kartuzach, mówili o wielu podjętych działaniach i lobbowaniu wśród młodzieży na rzecz kształcenia zawodowego. M. Wokacz-Zaborowska przedstawiła ciekawe perspektywy, nowe i atrakcyjne zawody. Stwierdziła jednak, że mimo tego nie udało się do końca odczarować panujących wobec szkolnictwa zawodowego uprzedzenia wśród rodziców, co przekłada się na decyzje uczniów.

Na koniec konferencji wypowiedzieć się mogli dyrektorzy szkół ponadpodstawowych prowadzonych przez powiat.

D. Tryzna

Kazimierz Klas, dyrektor PZS w Przodkowie

Nasz powiat utrzymuje wysoki poziom nauczania w technikach i szkołach branżowych. Przede wszystkim uzyskujemy ponadprzeciętne wyniki egzaminów w kwalifikacjach zawodowych, co się przekłada na dyplom. Jeżeli porównamy średnią powiatową, wojewódzką, a nawet krajową, to oprócz jednego zawodu w BS I st., wszystkie nasze zawody technikalne uzyskują wyniki wyższe. Na przykład w szkole, którą mam zaszczyt kierować Technik Poligrafii Cyfrowej ma 100 proc. zdawalności. To samo dotyczy zawodu Technik Żywienia, który to kierunek jest w PZS w Sierakowicach, Somoninie i Przodkowie. Inny przykład – Technik Informatyk – ponad 20 punktów procentowych wyżej niż w Polsce.

W sumie 9/10 naszych uczniów w pierwszej turze uzyskuje dyplom technika. Ci, którzy w pierwszym podejściu mają problemy w sesji czerwcowej uzyskują wynik pozytywny. We wrześniu kiedy przychodzą świadectwa okazuje się, że nie ma zawodu technikalnego, w którym nie byłoby prawie 100 proc. skuteczności.

Natomiast w szkołach branżowych ocenianie prowadzą dwa ośrodki. Jednym jest okręgowa komisja, w której zdają uczniowie uczący się zawodu w firmach, których szefowie nie są spółkami. W firmach, które są spółkami uczniowie zdają egzamin przed komisją Cechu Rzemiosł Różnych. Uczniowie w najbardziej masowych zawodach: kucharz, fryzjer, sprzedawca, ślusarz – uzyskują wyniki przeciętnie wyższe niż w województwie. Wydaje mi się, że od wielu lat utrzymujemy wysoki poziom egzaminów.

Komentarze