Gmina Kartuzy Inwestycje

Kartuzy. Oczyszczanie kartuskich jezior. Wkrótce podpisanie umowy z nowym wykonawcą zadania

Po upływie miesiąca od otwarcia przetargu 14 kwietnia władze Kartuz podjęły decyzję dotyczącą wyłonienia firmy, która dokończy wydobywanie osadów z dna Jeziora Karczemnego. Wykonawcą zadania została firma Olszewski z Białej Podlaskiej. Na dniach zostanie z nią podpisana umowa.

Dla przypomnienia, kiedy we wrześniu 2019 roku nadeszła wiadomość, że Kartuzy otrzymają 45 mln zł na oczyszczenie swoich jezior, wielu odebrało to jako cud. Po kilkunastu latach przymiarek, prób, konferencji i narad wreszcie znalazły się pieniądze, aby zabrać się za to iście herkulesowe zadanie. Jednak początki okazały się nie takie proste. Dużo czasu upłynęło, zanim w marcu 2020 roku znaleziono firmę, która podjęła się tego. Po dwóch latach realizacji zadania, w lutym br. gmina wypowiedziała umowę wykonawcy. Powodem było niestosowanie się firmy do zapisów umowy w zakresie terminowości, jak i jakości pracy. Jeszcze tego samego miesiąca ogłoszono przetarg, a 16 marca oferty zostały otwarte.

Powyżej kosztów

Według kosztorysu gminy na dokończenie zadania przeznaczonych zostało 6,2 mln zł. Oferty wahały się w granicach 8,24 a 9,25 mln zł. Ostatecznie samorząd zdecydował się dołożyć 2 mln zł i wybrał ofertę firmy Olszewski Maszyny Budowlane Sp. z o.o. z Białej Podlaskiej, która zaoferowała 8,24 mln zł.

– Oczyszczanie kartuskich jezior to bezwzględny priorytet dla nas. To najważniejsze z zadań realizowanych w ostatnich latach. Stąd musimy zdążyć na czas. W najbliższy wtorek lub środę podpisujemy umowę z wybraną firmą – mówił w ubiegły piątek burmistrz Kartuz Mieczysław Grzegorz Gołuński. Do tematu będziemy powracać.

UM/opr.red

Komentarze