Miasto Kościerzyna Samorząd Wokół nas

Kościerzyna. Pięciolecie Dziennego Domu Pobytu Senior+. Miejsce, gdzie panuje domowa atmosfera

Dzienny Dom Pobytu Senior+ w Kościerzynie obchodził swoje pięciolecie istnienia. Przez ten czas stał się prawdziwym domem dla 20 seniorów. 29 lutego z racji urodzin domowników odwiedzili burmistrz Michał Majewski i pracownicy miejskich instytucji. Był tort i wspólne świętowanie.

Placówka mieści się w podwórzu przy ul. 8 Marca 41/42. Parterowy pawilon z dużymi oknami. Za nimi wnętrza, które od 5 lat są domem dla 20 Kościerzaków seniorów. „Gospodarzami” tego miejsca są: Jarosława Tuszkowska i Piotr Słomiński. To dzięki ich zaangażowaniu i troskliwości wszystko w tym domu działa jak należy i panuje rodzinna atmosfera.

– Przez 5 lat, z przerwą na chorobę, przychodzę tu codziennie, bo mieszkam sama. Kiedy budzę się z rana wiem, że na mnie czekają tu koleżanki, więc wstaję, idę i cieszę się, że mogę tu być – mówi Helenka, która jest tu od samego początku.

5-lecie placówki

Dzienny Dom Pobytu Senior+ w Kościerzynie rozpoczął swoją działalność w lutym 2019 roku.

– Dom powstał z inicjatywy władz samorządowych przy zaangażowaniu Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, który nieprzerwanie przez 5 lat prowadzi placówkę. Dom powstał z taką inicjatywą, by seniorem stworzyć miejsce, w którym mogą się spotkać, gdzie mogą się bawić, przeżywać radości, gdzie mogą się wymienić doświadczeniami życiowymi – mówi Jarosława Tuszkowska, kierownik DDPS+.

Seniorzy w ramach terapii zajęciowej, kulinarnej przygotowują dla siebie posiłki – śniadania, deser i obiad. Jak mówi kierownik, placówka oferuje różnorodne formy terapii zajęciowej np. ćwiczenia gimnastyczne, przychodzi fizjoterapeutka i pielęgniarka raz w tygodniu. Są zajęcia manualne, rękodzielnicze. Organizowane są wyjazdy, wycieczki do instytucji kulturalnych typu kino, wyjścia na koncerty. Placówka współpracuje z podobnymi w Wygoninie i Bytowie.  

Tu czas płynie szybko

– Przez te lata trochę się zmieniło. Zmienili się ludzie, ale i zmieniło się wnętrze, bo doszedł duży stół, przy którym siedzimy. Ale nie zmieniła się atmosfera. Tu jest jak w domu. Dla mnie najcięższe są weekendy, czy święta, kiedy nie mogę tu być. Ja bym chciał, aby dom był otwarty nawet w niedzielę – dzieli się swoimi wrażeniami pan Krzysiu, który jest tu od samego początku.

Po otwarciu domu przebywało tu 15 seniorów. Później ich liczba powiększyła się do 20. W tej rodzinie wspólnie obchodzi się urodziny, ale też smutniejsze uroczystości. Osoby się zmieniają. Niektórzy odchodzą na zawsze, inni wyjeżdżają, jeszcze innym nie pozwala zdrowie.

– Ja zostałam osobą samotną dlatego zdecydowałam się tutaj przyjść, bo w domu człowiek sam, a musi wyjść do ludzi, a tutaj jest przyjemnie i miło. Integrujemy się. Każdy ma jakieś swoje pomysły. No i jest praca zespołowa w kuchni i czegoś nowego można się dowiedzieć. W domu człowiek by sam siedział, a tu jednak trzeba przyjść, przygotować się, zadbać o siebie – mówi Halina Wierzba, która przybywa tu od roku.

Urodziny placówki

Obchody pięciolecia Domu Seniora zgromadziły nie tylko stałych bywalców. Na urodzinach nie mogło zabraknąć burmistrza miasta Michała Majewskiego, który, jak mówią domownicy, stara się ich regularnie odwiedzać. Towarzyszyli mu wiceburmistrz Tomasz Nadolny i przewodniczącą Rady Miasta Halina Kaszubowska-Nitz. Byli również pracownicy MOPS-u. Opiekę duchową nad domem sprawuje ks. proboszcz emeryt Marian Szczepiński.

Wydarzenie to było okazją do świętowania osiągnięć, dzielenia się wspomnieniami oraz wyrażenia nadziei na dalsze lata aktywności i integracji seniorów.

D. Tryzna

Michał Majewski, burmistrz miasta Kościerzyna

Potrzeba zaopiekowania się najstarszymi mieszkańcami miasta spowodowała, że najpierw stworzyliśmy świetlicę w Domu Kultury, gdzie spotykają się kluby seniorów z całej Kościerzyny. Natomiast w późniejszym czasie, gdy znalazła się możliwość uzyskania dofinansowania, przenieśliśmy TBS w inne miejsce, a w tych wyremontowanych pomieszczeniach stworzyliśmy Dzienny Dom Pobytu Senior +. Kolejnym takim miejscem, gdzie seniorzy się mogą spotykać, jest Centrum Integracji Społecznej w Kościerzynie. Jeśli będzie taka potrzeba, będziemy dalej tworzyć takie miejsca, bo naprawdę człowieka cieszy, jak seniorzy są zadowoleni i cieszą się tym, że mogę wyjść z domu i przybywać z drugą osobą. 

Utrzymanie tego domu, czyli sali i świetlicy przy CIS to zadania miasta. Miasto te jednostki utrzymuje. Natomiast dzięki bardzo dużemu zaangażowaniu osób, które opiekują się tymi miejscami, udaje się nam pozyskać dofinansowania na ich funkcjonowanie. Wtedy udział miasta w kosztach znacznie się obniża. Stąd chcę bardzo mocno podziękować tym osobom, które angażują się w takie działania, piszą projekty i szukają wszystkich możliwości dofinansowań zewnętrznych. 

Komentarze