Gmina Sierakowice Wideo Wokół nas

Łyśniewo Sierakowickie. Dwadzieścia dwie pary świętowały Złote Gody, jedna Żelazne i jedna Kamienne

Choć sierakowicki Urząd Stanu Cywilnego odnotował, że w tym roku zacnych jubileuszy doczekało się 38 par małżeńskich, to na gminną uroczystość przybyło ich znacznie mniej. Ci, którzy dotarli, nie żałują. Było dostojnie, rodzinnie i na wesoło. Były to ostatnie Złote Gody, których gospodarzem był wójt Tadeusz Kobiela.

Powitała wszystkich Agnieszka Kostuch, kierownik USC. Po kolei wymieniła wszystkie pary, które w tym roku obchodziły jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego. Następnie wymieniła jubilatów Diamentowych, Żelaznych i Kamiennych Godów. Niestety, z racji pogody, samopoczucia i takich prozaicznych powodów, jak brak kogoś kto by przywiózł, wiele par nie dotarło do Folwarku Ńemino.

Nowy zwyczaj

Po raz pierwszy w tym roku do programu uroczystości włączone zostało podziękowanie małżonków za pół wieku bycia razem. Było to zaskoczenie dla samych jubilatów, jak również dla przedstawicieli sierakowickiego urzędu: wójta Tadeusza Kobieli i przewodniczącego rady Mirosława Kuczkowskiego.

Po chwili zastanowienia wszystkie pary podały sobie ręce i powtarzały słowo za słowem za kierownik. Najpierw dziękowali mężowie, a później żony. Tę część uroczystości zakończył toast.

Słowo od samorządowców

Do zebranych zwrócił się wójt gminy Sierakowice T. Kobiela. Podkreślił, że przez 33 lata sprawowania urzędu polubił te spotkania.

– Tym razem byłem tu wcześniej i mogłem obserwować Was. Odniosłem wrażenie, że jesteście jakby młodsi niż jubilaci z lat poprzednich, a przez tyle lat sprawowania urzędu spotkałem ich wielu. Podzielił się tą uwagą z przewodniczącym Mirosławem Kuczkowskim, a on na to „Nie. To Ty jesteś starszy” – żartował wójt, witając przybyłych.

To przemijanie wielokrotnie było podkreślane w jego wystąpieniach. Nawiązał do niego, zwracając się również do jubilatów.

– Te 50 lat wspólnego życia minęło dla Was jakby ktoś z bicza strzelił. Zaczynacie drugie. Życzę Wam, abyście przetrzymali razem jak najdłużej. Mam nadzieję, że podzielacie moje zdanie, że ważne jest, aby razem wspólnie iść przez życie, bo razem jest lepiej, raz gorzej, ale cały czas do przodu – mówił T. Kobiela. 

Uhonorowanie jubilatów

Jako pierwszy gratulacje z racji jubileuszu przyjął Wacław Smentoch ze Starej Huty, który wraz z żoną Haliną obchodzą Kamienne Gody, czyli 70-lecie pożycia małżeńskiego. Pan Wacław był z ciocią, gdyż żona z racji zdrowia nie mogła mu towarzyszyć. Choć grubo po 90., to widać było że jest w nim wiele energii, bo cały czas zagadywał sąsiadów, wspomniał. Tacy jubilaci to dziś rzadkość i zawsze są otoczeni przez gminę wielką opieką.

Następnie uhonorowani zostali Państwo Maria i Zygmunt Kreftowie z Moczydła, obchodzący jubileusz Żelaznych Godów. Jubilaci otrzymali list gratulacyjny, kosz upominków i okolicznościowy prezent.

Jeszcze bardziej uhonorowano jubilatów Złotych Godów. Każdy z nich był dekorowany Medalem „Za długoletnie pożycie małżeńskie”. Odznaczenie przyznaje Prezydent RP i można je otrzymać tylko raz w życiu. Każda z par otrzymywała kwiaty i gratulacje. Tę część uroczystości zakończył poczęstunek. W jego trakcie na salę wpadli gwiżdże z Tuchlina i dali popis swoich umiejętności. Dla wielu par były to wspomnienie czasów młodości. Widać było uśmiechy na twarzach. Występ zakończyło wspólne śpiewanie kaszubskich kolęd.

Złote Gody zakończyła sesja fotograficzna.

D. Tryzna

Tadeusz Kobiela, wójt gminy Sierakowice

Ten czas Złotych Godów, ten wieczór w ostatnim tygodniu przed Świętami Bożego Narodzenia, to już nasza sierakowicka tradycja. Jubilaci przyjeżdżają tu, aby spotkać się ze starymi znajomymi, pogadać, powspominać, pośmiać się. W znakomitej większości znają się oni od szeregu lat. Ta nasza uroczystość to też okazja, aby powiedzieć o dobru, które ich w życiu spotkało. Trzeba uczciwie powiedzieć też, że niejedna z par przeżyła ciężkie chwile, kiedy to na zawsze odszedł ktoś z najbliższych. Jest to takie spotkanie raz na 50 lat.

Dlatego w imieniu samorządu gminy Sierakowice i od siebie życzę Wam drodzy jubilaci jeszcze długich lat życia w spokoju i w dobrym zdrowiu. Szczególnie tu stawiam nacisk na zdrowie, bo ja również ostatnio jego wartość doceniłem.

Jubilaci Złotych Godów:

  • Bernadeta i Jan Barzowscy ze Skrzeszewa
  • Bogumiła i Stanisław Bojanowscy z Pałubic
  • Irena i Czesław Brzescy z Tuchlina
  • Genowefa i Stanisław Bulczakowie z Puzdrowa
  • Barbara i Czesław Cymanowie z Mojusza
  • Róża i Edward Czajowie z Sierakowic
  • Halina i Mieczysław Dawidowscy z Kowal
  • Zofia i Zygmunt Dawidowscy z Łyśniewa Sierakowickiego
  • Agnieszka i Zdzisław Drywowie z Załakowa
  • Maria i Kazimierz Joskowscy z Załakowa
  • Helena i Bernard Kellerowie z Pałubic
  • Zenobia i Gerard Klawikowscy z Tuchlinka
  • Helena i Ryszard Kobielowie z Sierakowic
  • Agnieszka i Kazimierz Konkelowie ze Skrzeszewa
  • Wanda i Józef Koszałkowie z Sierakowic
  • Teresa i Stanisław Kożyczkowscy z Szopy
  • Irena i Feliks Labudowie z Piekiełka
  • Kazimiera i Władysław Labudowie z Sierakowic
  • Maria i Jerzy Parzątka-Lipińscy z Sierakowic
  • Teresa i Kazimierz Pawelczykowie z Szopy
  • Elżbieta i Ryszard Piaseccy z Kamienicy Królewskiej
  • Kazimiera i Zdzisław Piekarscy z Sierakowic
  • Halina i Marian Piochowie z Sierakowic
  • Janina i Zygmunt Piochowie z Sierakowic
  • Jadwiga i Jan Pranczke z Pałubic
  • Maria i Edward Reglińscy z Sierakowic
  • Irena i Zbigniew Rychertowie z Sierakowic
  • Zofia i Jan Szczypiorowie z Załakowa
  • Barbara i Edmund Szultowie z Tuchlina
  • Gabriela i Bolesław Tesmerowie z Doliny Jadwigi
  • Irena i Stanisław Trederowie z Sierakowic
  • Helena i Ryszard Wentowie z Sierakowic

Jubilaci Diamentowych Godów:

  • Elżbieta i Józef Naczkowie z Moczydła

Jubilaci Żelaznych Godów:

  • Agnieszka i Jan Formelowie z Pałubic
  • Agnieszka i Stanisław Kotłowscy z Sierakowic
  • Maria i Zygmunt Kreftowie z Moczydła
  • Genowefa i Stanisław Labudowie z Sierakowic

Jubilaci Kamiennych Godów:

  • Halina i Wacław Smentochowie ze Starej Huty

Komentarze