Od 28 czerwca do 9 lipca trwała pielgrzymka autokarowa, która wyruszyła z Orlika na „Szlak Świętych”. Wiódł od Bolonii, przez Rzym, Asyż do Rawenny. Uczestniczyli w niej nie tylko miejscowi, ale też pielgrzymi z różnych regionów Kaszub oraz Warmii, Mazur i Kujaw.
Pielgrzymi rozpoczęli ją uroczystą mszą świętą w kaplicy Sióstr Franciszkanek, którą odprawił o. Arkadiusz Czaja – opiekun duchowy i organizator pielgrzymki. Drugiego dnia, jeszcze w Polsce, pielgrzymi odwiedzili Sanktuarium Maryjne w Krośnie na Warmii i dopiero później wyruszyli na trasę.
Dwa dni w Rzymie…
Pierwszym docelowym miastem na trasie pielgrzymki była Bolonia, słynąca z najstarszych uniwersytetów w Europie. Kolejnym był Rzym. Tu z racji wielkiej ilości historycznych i ważnych dla ludzi wierzących miejsc pielgrzymi zatrzymali się na dwa dni. W drugim dniu przeżywali Eucharystię w Bazylice Świętego Piotra Apostoła. Po mszy wspólnota pielgrzymkowa udała się do grobu Świętego Jana Pawła II. Natomiast w południe uczestniczyła w Modlitwie Anioł Pański z Ojcem Świętym Franciszkiem. Kolejnym miejscem na trasie pielgrzymki było Monte Cassino, znane dla wszystkich Polaków miejsce chwały oręża polskiego.
…i pozostałe w równie ciekawych miejscach
Tego samego dnia pielgrzymi udali się do Pompejów, odwiedzając Bazylikę Matki Bożej Różańcowej i antyczne miasto zniszczone przez erupcję wulkanu Wezuwiusz. Z Pompejów pojechali do San Giovanni Rotondo, gdzie znajduje się Sanktuarium o. Pio. W kolejnym dniu odwiedzili Sanktuarium Cudu Eucharystycznego w Lanciano. Następnie pielgrzymowali do Manoppello, gdzie znajduje się Sanktuarium Świętego Oblicza – Volto Santo. Kolejnym miejscem zwiedzania była bazylika Matki Bożej Anielskiej, znajdująca się u podnóża Asyżu. Odwiedzili również piękną Bazylikę Świętego Franciszka, gdzie uczestniczyli w Eucharystii. Ostatnim miejscem na pielgrzymkowym szlaku była Rawenna, słynąca z bizantyńskich mozaik.
– Wdzięczni Bogu za ten piękny, duchowy czas pielgrzymowania szlakiem Świętych, wróciliśmy szczęśliwie do swoich domów w niedzielę 9 lipca – mówi uczestniczka Maria Mientka.
Nad.M.Mientka/opr.red
