Wczoraj miejscowi strażacy-ochotnicy przygotowali dla uczniów trzech szkół pokaz czynności, z którymi mają do czynienia podczas swojej służby. Dzięki włączeniu się innych służb w organizację, piknik pomimo chłodu budził gorące emocje wśród uczniów.
Głównym organizatorem tego wydarzenia była jednostka OSP w Pomieczynie, zaś współorganizatorem Szkoła Podstawowa w Pomieczynie, przy wsparciu sponsorów, jakimi były miejscowe firmy. Chociaż wydarzenie w nazwie miało określenie „strażacki”, to w tym roku uczestniczyło w nim wiele innych służb mundurowych np. policja, straż leśna, saperzy, straż graniczna i ratownicy z Kartuz. Za tak szeroki udział przedstawicieli służb dziękował wszystkim prezes jednostki dh Ireneusz Drążkowski.
Manewry strażackie
Wydarzenia rozpoczęły ćwiczenia związane z ewakuacją szkoły. W manewrach wzięły udział dwa wozy bojowe będące na stanie jednostki i kilka zastępów druhów i druhen. Plan zakładał przeprowadzenie ewakuacji uczniów i nauczycieli oraz uratowanie trzech osób poszkodowanych. Ich czynności obserwowali uczniowie nie tylko szkoły miejscowej, ale też placówki w Wilanowie i Szarłacie, których dowieziono tu autobusami. Dowódcą tej części pikniku był naczelnik OSP Pomieczyno dh Sławomir Szmuda, a jej etapy objaśniał dh Edmund Kwidziński, prezes Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Kartuzach. W ramach edukacji zgromadzonym uczniom zostało zaprezentowane wyposażenie najnowszego nabytku miejscowej jednostki – samochodu średniej wielkości na podwoziu Volvo.
Część oficjalna pikniku
Na część oficjalną do Pomieczyna przyjechała szeroka reprezentacja samorządu gminy z wójtem Andrzejem Wyrzykowskim, przewodniczącym rady Dariuszem Toporkiem, wiceprzewodniczącym Tadeuszem Pupaczem i sołtysem wsi Tadeuszem Konkolem. Był również wicestarosta Piotr Fikus, sekretarz powiatu Radosław Pek, przedstawiciel PSP kpt. Adrian Kopczyński, dh Edmund Kwidziński, prezes gminnego OSP dh Jan Krauze oraz dyrektorzy szkół z Szarłaty i Wilanowa. Na wydarzenie przybyli też prezes i dyrektor FKP – Zygmunt Drela i Henryk Młyński, oraz Monika Szur, dyrektor Zakładu Izohan. Powitała ich dyrektor szkoły Krystyna Kąkol.
Później głos zabrał prezes jednostki, który jeszcze raz w swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na duży udział sponsorów – miejscowych firm: FKP, Izohan, Cebiro, Algida – Unilever Polska S.A., Ventus z Kartuz, Auto części Cargo Łukasz Trepczyk. Podziękował każdej z nich.
Do zebranych zwrócił się włodarz gminy.
– Mamy wspólny cel, bo chcemy, żebyście Wy – druhowie byli bezpieczni niosąc naszym mieszkańcom pomoc i żebyście mogli ją realizować skutecznie i na czas.
Następnie głos zabrał wicestarosta.
– Dziękujemy za to, że uczycie naszą młodzież i przygotowujecie ją do ochrony przeciwpożarowej.
Moc piknikowych atrakcji
Najmłodsi najbardziej byli zainteresowani obejrzeniem samochodów policyjnych, karetki i wozów strażackich. Mogli do nich wejść, włączać syreny i dotykać sprzętu, co sprawiało im niezwykłą frajdę. Nieco starszych uczniów najbardziej pociągał sprzęt saperów i wyposażenie strażaków. „Bili się” o wykrywacze min, a kolejka chętnych chcących wziąć udział w gaszeniu mini pożaru była bardzo długa. Co chwila na specjalnym stanowisku wybuchały płomienie, które uczestnik pikniku mógł ugasić gaśnicą proszkową, ale wcześniej musiał przebrać się w strój strażacki. Atrakcji tej nie mógł odmówić nawet wiceprzewodniczący T. Pupacz. Wśród dziewcząt największe zainteresowanie budziło stanowisko ratownicze, gdzie pokazywano m.in. jak nakładać opatrunki oraz jak udzielać pierwszej pomocy. Niewątpliwe też dużą atrakcją był pokaz ratownictwa technicznego polegający na ewakuacji osoby poszkodowanej poprzez zniszczenie samochodu.
Organizatorzy postarali się, aby w ten zimny dzień uczniowie mieli do dyspozycji gorącą grochówkę i kiełbaski, ale w tej ofercie największym zainteresowaniem cieszyły się gofry przygotowywane na dwóch stanowiskach. Chętnych było tak wielu, że panie musiały dzielić je, aby każde z dzieci dostało po słodkości.
Na końcu zaprezentowano możliwości działka strażackiego, które 50-metrowym prądem wody zakończyło IX Piknik Strażacki.
D. Tryzna